Austria na nartach – śnieżna przygoda pełna wrażeń!

Kolejna podróż w 2025 roku i znów kierunek – Austria! Tym razem z grupa znajomych postanowiliśmy odkryć nowy, bardziej sportowy i zimowy region, a przede wszystkim – po raz pierwszy w życiu wskoczyć na narty w austriackich Alpach! Do tej pory śnieżne szaleństwo kojarzyło nam się głównie z Norwegią, ale oj, jak bardzo się myliliśmy, omijając Austrię! Już pierwszego dnia, gdy tylko wyszliśmy z hotelu, poczuliśmy, że to będzie wyjątkowa przygoda. Świeże, rześkie powietrze, śnieg skrzypiący pod butami i słońce, które nieśmiało wyglądało zza szczytów, sprawiły, że uśmiechy nie schodziły nam z twarzy. Pierwsze zjazdy były pełne emocji – trochę stresu, sporo śmiechu i nieco spektakularnych upadków (tak, miękki puch to jednak błogosławieństwo dla początkujących narciarzy!). Ale to właśnie te momenty sprawiają, że człowiek zakochuje się w zimowych sportach.

Nie samymi nartami jednak żyje człowiek! Gdy nasze nogi potrzebowały chwili wytchnienia, ruszaliśmy na długie spacery po stokach. Chłonęliśmy piękno górskich krajobrazów, zachwycaliśmy się ośnieżonymi świerkami i podziwialiśmy widoki, które zapierają dech w piersiach. A co najważniejsze – cieszyliśmy się każdą chwilą. Pogoda była dla nas niezwykle łaskawa – słońce ogrzewało twarze, a błękitne niebo dodawało całej scenerii bajkowego uroku. Można by pomyśleć, że to zdjęcia z katalogu biura podróży, ale nie – to była nasza rzeczywistość!

A teraz coś, co totalnie nas zaskoczyło – ogrom tutejszych ośrodków narciarskich! Wydawało nam się, że w Norwegii stoki są ogromne, ale to, co zobaczyliśmy tutaj, było nieporównywalne. Ilość kilometrów, jakie mieliśmy do przejechania, nie mieściła się w głowie! Austriackie trasy narciarskie rozciągają się na dziesiątki, a nawet setki kilometrów, łącząc różne ośrodki w imponujące kompleksy. Każdego dnia mogliśmy odkrywać nowe trasy, ciesząc się doskonałymi warunkami śniegowymi i perfekcyjnie przygotowanymi stokami. To prawdziwy raj dla miłośników sportów zimowych – od szerokich, łagodnych tras idealnych dla początkujących, po wymagające, strome zjazdy dla bardziej zaawansowanych narciarzy.

Jedno jest pewne – to była miłość od pierwszego zjazdu i pierwszego spaceru po alpejskich stokach! Austria totalnie skradła nasze serca i już wiemy, że to nie była nasza ostatnia narciarska przygoda w tym kraju.

Narty, widoki i… apres-ski!

Austriackie Alpy to prawdziwa perełka dla narciarzy – od szerokich, łagodnych tras idealnych dla początkujących, po wymagające stoki dla zaawansowanych. Ale narciarstwo to nie tylko sport, to także styl życia! Kiedy słońce zaczyna chować się za ośnieżone szczyty, rozpoczyna się apres-ski – a Austria zdecydowanie wie, jak to robić dobrze. Przytulne drewniane chatki, grzane wino, muzyka na żywo i tłumy uśmiechniętych ludzi sprawiają, że każdy dzień kończy się prawdziwą zimową fiestą. I nie ukrywajmy – smak schnitzla i gorącego Apfelstrudla nigdzie nie jest tak dobry, jak w samym sercu Alp!

Hochwurzen – Ośrodek, który nas oczarował

Na podsumowanie naszego narciarskiego szaleństwa w Austrii zostawiłam najlepsze – dzień, który najbardziej nas zaskoczył i zrobił na nas największe wrażenie. Ostatni dzień spędziliśmy w jednym z najbardziej malowniczych regionów narciarskich Austrii – Schladming-Dachstein. To tutaj, wśród czterech połączonych ze sobą gór: Reiteralm, Hochwurzen, Planai i Hauser Kaibling, doświadczyliśmy prawdziwej zimowej magii.

Z racji ograniczonego czasu zdecydowałyśmy się wraz z dziewczynami na Hochwurzen – i to była najlepsza decyzja! Już sam wjazd na szczyt zapowiadał coś wyjątkowego, ale to, co zobaczyłyśmy na górze, przeszło nasze oczekiwania. Widoki były jak z bajki – ośnieżone szczyty, malownicze doliny i słońce odbijające się od białego puchu. Na moment zapomniałyśmy o nartach i po prostu chłonęłyśmy ten widok. Hochwurzen, podobnie jak pozostałe trzy góry regionu, jest częścią Ski Amadé, jednego z największych obszarów narciarskich w Europie. Łącznie oferuje 123 km tras, a cały Ski Amadé to aż 760 km perfekcyjnie przygotowanych stoków i 25 ośrodków narciarskich! Jeśli więc ktoś szuka miejsca, gdzie można jeździć godzinami, a każda trasa jest inna – to tu.

Na szczycie znalazłyśmy też fantastyczne restauracje z pysznym jedzeniem, ale o tym opowiemy w kolejnym poście – bo zdecydowanie zasługują na osobny wpis! 🍽️❄️

Schladming – Narciarski Raj dla Średniozaawansowanych

Jazda na nartach w Schladming to prawdziwa przyjemność, zwłaszcza dla narciarzy średniozaawansowanych. Większość tras oznaczona jest kolorem czerwonym, co czyni to miejsce idealnym wyborem dla tych, którzy mają już pewne doświadczenie, ale niekoniecznie chcą rzucać się od razu na czarne stoki. Trasy są dobrze przygotowane, szerokie i różnorodne, dzięki czemu każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Dodatkowym atutem tego regionu jest świetna sieć komunikacyjna – do Schladming można łatwo dojechać pociągiem, co jest dużym udogodnieniem dla podróżujących bez samochodu. Sam teren narciarski jest również doskonale przystosowany do turystów – znajdziemy tu aż 100 uroczych schronisk narciarskich, które zachęcają do odpoczynku i skosztowania lokalnych przysmaków. Atmosfera jest swobodna, przyjazna i bardzo autentyczna – nie ma tu snobistycznej otoczki, tylko prawdziwa radość z narciarstwa i alpejskiego stylu życia.

Co warto wiedzieć przed wyjazdem?

Jak każde miejsce, Schladming-Dachstein ma swoje plusy i minusy. Największą wadą jest stosunkowo niskie położenie ośrodka, co oznacza, że w cieplejszych okresach zimy jakość śniegu w dolnych partiach może nie być idealna. Gdy warunki nie dopisują, przemieszczanie się między górami Planai i Hochwurzen może być utrudnione.

Mimo to Schladming pozostaje jedną z najlepszych baz wypadowych dla narciarzy, którzy chcą cieszyć się Ski Amadé i wygodą dobrze zorganizowanej infrastruktury. Jeśli planujesz podróż bez samochodu, Schladming-Planai to najlepsza opcja – wszystko, czego potrzebujesz, masz na wyciągnięcie ręki! 🚠🎿❄️

Flachau – Serce Narciarskiego Raju w Ski amadé

A tak naprawdę, to od tego ośrodka powinniśmy zacząć naszą relację! Już pierwszego dnia, zaraz po przyjeździe, nasza grupa zabrała nas do dobrze im znanego ośrodka Flachau, który obecnie – po połączeniu z sąsiednimi miejscowościami – występuje pod nową marką Snow Space Salzburg. To jeden z najbardziej znanych ośrodków narciarskich w Austrii, a dodatkowego prestiżu dodaje mu fakt, że to właśnie tutaj urodził się i mieszkał Hermann Maier – legenda narciarstwa alpejskiego, mistrz świata i medalista olimpijski.

Flachau to region narciarski idealny dla każdego – zarówno dla początkujących, jak i dla zaawansowanych narciarzy szukających wymagających tras. Stoki są szerokie, świetnie przygotowane i bardzo różnorodne, dzięki czemu można naprawdę cieszyć się jazdą bez stresu i tłoku. Każdy z naszej grupy znalazł coś dla siebie – od łagodnych tras dla początkujących po bardziej strome odcinki dla tych, którzy uwielbiają prędkość.

Główne atuty ośrodka Flachau

Flachau to bijące serce Ski amadé – największej sieci narciarskiej w Austrii, oferującej aż 270 wyciągów i 760 kilometrów tras! To oznacza, że można jeździć całymi dniami, za każdym razem odkrywając nowe trasy i widoki. Ośrodek dysponuje nowoczesną infrastrukturą, w tym wygodnymi kolejkami linowymi, sześcioma szkołami narciarskimi oraz szerokim wyborem sklepów i wypożyczalni sprzętu. Każdego dnia ekipa odpowiedzialna za utrzymanie tras narciarskich dba o to, by były one w idealnym stanie – doskonałe zarówno do slalomów, jak i dla fanów carvingu. To właśnie tutaj można wziąć udział w wyjątkowym wyzwaniu 12 Peaks Trophy, czyli specjalnej trasie dla ambitnych narciarzy, którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności na najbardziej wymagających stokach regionu.

Flachau – lepiej sprawdzić warunki przed przyjazdem

Mimo licznych zalet, warto pamiętać o jednej rzeczy – Flachau nie leży na dużej wysokości, dlatego śnieg nie zawsze jest tu gwarantowany przez cały sezon. To ośrodek, który najlepiej wybierać, gdy wiemy, że warunki śniegowe są dobre. Jeśli jednak pogoda dopisuje, jest to jeden z najlepszych ośrodków narciarskich w Austrii, który warto odwiedzić choć raz w życiu! 🎿❄️🚡

Zauchensee – Narciarski Raj z Pewnym Śniegiem

Kolejnego dnia nasi znajomi postanowili pokazać nam coś nowego. Wydawać by się mogło, że skoro dystans był podobny, a warunki pogodowe niemal identyczne, to nie czeka nas żadne wielkie zaskoczenie. Jak bardzo się myliliśmy! Ośrodek narciarski Zauchensee to zupełnie inna bajka. To miejsce, które wyróżnia się przyjazną atmosferą, szerokimi trasami i fenomenalnymi warunkami śniegowymi – nawet wtedy, gdy w innych regionach śniegu zaczyna brakować.

Zauchensee położone jest na wysokości 1350 m n.p.m., a jego teren zwrócony jest na północ, co zapewnia lepszą jakość śniegu i dłuższy sezon narciarski. Dzięki temu, nawet w cieplejszych miesiącach zimowych, warunki na stokach są świetne. Co więcej, ośrodek jest częścią ogromnego regionu Ski amadé, a skipass obejmuje także pobliskie Radstadt-Altenmarkt, Flachauwinkl i Kleinarl, co daje dostęp do ponad 760 kilometrów tras! Można tu jeździć na nartach przez całe życie i wciąż odkrywać coś nowego.

Sportowa przyjemność dla każdego

Zauchensee to idealny wybór dla sportowych narciarzy – szerokie, dobrze przygotowane trasy pozwalają na dynamiczną jazdę i rozwijanie umiejętności. Jednak to miejsce nie jest przeznaczone wyłącznie dla zaawansowanych narciarzy – znajdziesz tu również łagodne stoki dla początkujących i rodzin z dziećmi, a także przyjemne trasy w lesie modrzewiowym, które dodają uroku każdemu zjazdowi.

Ośrodek dysponuje 25 nowoczesnymi wyciągami i ponad 70 km tras narciarskich, a infrastruktura została zaplanowana tak, aby maksymalnie ułatwić poruszanie się po całym terenie. Ski-in, ski-out to tutaj standard – większość hoteli i apartamentów znajduje się tuż przy stokach, dzięki czemu z łóżka można niemal od razu wskoczyć na narty i ruszyć w dół.

Dlaczego warto wybrać Zauchensee?

✅ Gwarantowany śnieg – wysoko położony teren i nowoczesny system naśnieżania zapewniają świetne warunki nawet do Wielkanocy.
✅ Bez tłumów – mimo popularności, ośrodek nie jest tak zatłoczony jak inne kurorty w Austrii.
✅ Świetne trasy – zarówno dla sportowych narciarzy, jak i rodzin z dziećmi.
✅ Bliskość Salzburga – po dniu na stoku można wybrać się na wycieczkę do jednego z najpiękniejszych miast w Austrii.

Zauchensee to miejsce, które zaskakuje. Mimo że jest mniej znane niż inne ośrodki w Ski amadé, to właśnie tutaj czuliśmy prawdziwą magię narciarstwa – szerokie stoki, niesamowite widoki i ten niepowtarzalny spokój, który pozwala cieszyć się jazdą na nartach w najlepszym wydaniu. 🎿❄️

Gotowi na każdą zimową przygodę!

Nie byłoby udanej narciarskiej wyprawy bez odpowiedniego sprzętu i ubrań, które wytrzymają śnieg, wiatr i zmienne alpejskie warunki pogodowe. W tym roku postawiliśmy na niezawodną markę RevolutionRace, i to była jedna z najlepszych decyzji! 💪❄️

Od pierwszego dnia w Alpach aż po ostatni zjazd w Zauchensee – nasze ubrania od RevolutionRace sprawdziły się w każdych warunkach. Nieważne, czy zjeżdżaliśmy w pełnym słońcu, czy walczyliśmy z intensywnym opadem śniegu – kurtki i spodnie narciarskie trzymały ciepło, były oddychające i wodoodporne, a do tego elastyczne i wygodne. Nie było mowy o marznięciu w wyciągu ani przegrzewaniu się przy intensywnych zjazdach. A jeśli myślicie, że tylko szusowaliśmy, to nic bardziej mylnego! Poza nartami nie zabrakło też zimowych spacerów po ośnieżonych stokach, podziwiania górskich panoram i relaksu w alpejskim klimacie. RevolutionRace towarzyszyło nam wszędzie – od tras narciarskich po górskie schroniska, i za każdym razem ubrania dawały radę!

Jeśli szukacie odzieży, która wytrzyma zimowe szaleństwo na stoku, długie wędrówki i nagłe zmiany pogody, to RevolutionRace to strzał w dziesiątkę. Dzięki nim mogliśmy w pełni skupić się na tym, co najważniejsze – radości z jazdy i odkrywaniu alpejskich perełek! 🎿⛷️🔥

Jak wyglądała nasza zimowa garderoba w akcji? Wszystko zebraliśmy w jednym wpisie, gdzie pokazujemy nasz sprzęt i odzież w praktyce! ❄️🎿 Możecie tam zajrzeć i zobaczyć, jak RevolutionRace sprawdziło się w alpejskich warunkach, a przy okazji odkryć wszystkie miejsca, które odwiedziliśmy – zarówno te górskie, jak i nie tylko. 🏔️✨ Zapraszamy do lektury i inspirowania się na kolejne zimowe przygody tutaj! 🔥💙

Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy… ⏳❄️ Nasze alpejskie szaleństwo dobiegło końca, a my z ciężkim sercem żegnaliśmy te magiczne krajobrazy, doskonale przygotowane stoki i niezapomniane chwile spędzone na śniegu. Austria ponownie skradła nasze serca, a każdy dzień tutaj utwierdzał nas w przekonaniu, że to jedno z najlepszych miejsc na zimowe przygody. 🏔️🎿

Szkoda, że czas płynie tak szybko – moglibyśmy tu zostać znacznie dłużej! Ale jedno jest pewne: wrócimy! Bo gdy raz poczujesz ten alpejski klimat, trudno się z nim rozstać na zawsze… 💙❄️