Værøy – wyspa na końcu świata…

Dziś chcielibyśmy podzielić się z Wami naszym najnowszym odkryciem – wyspą Værøy. To miejsce, które od dłuższego czasu było dla nas jak magnes, przyciągając nas swoim niezwykłym urokiem i tajemniczością. Wreszcie w tym roku postanowiliśmy spełnić nasze marzenie i dotrzeć na to odległe zakątku świata. Værøy to prawdziwy klejnot w norweskim archipelagu Lofotów. Leżąca na północy Norwegii, ta niewielka, malownicza wyspa urzeka swoją dzikością i niepowtarzalnym krajobrazem, położona w samym sercu fiordu Vestfjorden. To miejsce, które urzeka swoim dzikim pięknem i niepowtarzalnym klimatem, otoczonym najpotężniejszymi prądami morskimi na świecie.Już sama podróż do niej jest niezapomniana – przepływając wąskim cieśninami, otoczonymi stromymi klifami, czułem, że zapuszczam się w krainę magicznych historii i przygód.

Gdy wreszcie dotarliśmy na Værøy, zostaliśmy porwani przez jego dzikość i piękno. Białe plaże otoczone stromymi skałami, szmaragdowe wody Morza Norweskiego i malownicze wioski rybackie sprawiły, że poczułem się jak w rajskim ogrodzie. Spacerując po wyspie, napotykaliśmy na każdym kroku niezwykłe widoki – od majestatycznych gór po malownicze zatoczki, pełne życia morskiego. Jednak to nie tylko przyroda czyni Værøy tak wyjątkowym miejscem. To także spotkanie z lokalną społecznością, która pomimo surowych warunków życia, zachowała niezwykłą gościnność i ciepło. Przyjazne rozmowy z mieszkańcami, próbowanie lokalnych potraw i uczestnictwo w tradycyjnych obyczajach sprawiły, że poczułem się jak część tego magicznego miejsca.

Dla miłośników aktywnego wypoczynku Værøy również ma wiele do zaoferowania. Wspinaczka po skalistych szczytach, nurkowanie w krystalicznie czystych wodach czy wędrówki po malowniczych szlakach to tylko niektóre z atrakcji, które czekają na odważnych podróżników.

Værøy jest prawdziwym skarbem archipelagu Lofotów. Pomimo swojej niewielkiej powierzchni – zaledwie 17,5 km² – i położenia na drugim miejscu pod względem odległości od głównych osad, przyciąga podróżników swoim niezwykłym urokiem. Mieszkańcy, których jest około 780, prowadzą tutaj swoje spokojne życie, głównie utrzymując się z rybołówstwa. Na wyspie znajduje się zaledwie jeden sklep, malutka szkoła, uroczy kościółek z 1740 roku oraz restauracja słynąca z najlepszej sałatki z krewetkami. Całość połączona jest zaledwie 21 kilometrami asfaltowej drogi, która malowniczo wiwi się po terenie.

Wyprawa na Værøy to prawdziwe doświadczenie dla poszukiwaczy przygód. Noclegi są tu rzadkością, dlatego lepiej mieć przy sobie namiot i być gotowym na spanie pod chmurką. Mimo tych trudności, zapewniam, że warto – widoki i atmosfera rekompensują wszelkie niedogodności. Warto wspomnieć również o miejscowym lotnisku, które niestety jest zamknięte dla regularnych lotów od tragicznego wypadku w 1990 roku. Katastrofa, spowodowana silnymi turbulencjami wywołanymi przez prądy morskie, skutkowała zamknięciem lotniska dla ruchu pasażerskiego. Obecnie teren ten jest w rękach prywatnych i używany jedynie w sytuacjach awaryjnych.

Podsumowując, Værøy to miejsce dla tych, którzy poszukują prawdziwej przygody i niepowtarzalnych doświadczeń. Ta malutka wyspa na końcu świata zachwyci Was swoją dzikością, urodą i niezwykłym klimatem.

Zaledwie 30 minut łodzią od Værøy, znajduje się Røst to prawdziwy raj dla miłośników przyrody i spokoju. Ta malutka wyspa, o powierzchni zaledwie kilku kilometrów kwadratowych, zaskakuje swoim niezwykłym pięknem i nietkniętą naturą. Spacerując po jej wydmach i plażach, można poczuć się jak ostatni człowiek na ziemi, z dala od zgiełku i pośpiechu codzienności. Røst, która to jest już prawdziwym końcem świata. Mimo że jest jeszcze mniejsza od sąsiedniej Værøy, to jej urok i dzikość są równie imponujące.

Główną atrakcją Røst są jednak ptaki. To właśnie na tej wyspie znajduje się jedna z największych kolonii maskonurów na świecie. Miliony tych pięknych ptaków gromadzą się tutaj, tworząc niesamowite widowisko przyrodnicze. Obserwowanie ich lotów nad oceanem to niezapomniane przeżycie, które pozostaje w pamięci na zawsze.

Podróż to nie tylko cel, lecz także droga, pełna niezapomnianych doświadczeń i spotkań. Choć Værøy nadal czeka na swój moment na mojej liście marzeń podróżniczych, nie żałuję, że życie poprowadziło mnie przez inne zakątki Lofotów. To właśnie one dostarczyły mi niezapomnianych chwil i tworzą teraz najcenniejsze wspomnienia, które na zawsze pozostaną w moim sercu.

Aż w końcu się udało…12 godzin na wyspie…

To właśnie tajemnica i unikalność, jaką kryje wyspa Værøy, przyciągnęły nas na ten koniec świata. Chcieliśmy doświadczyć niezwykłego piękna i dzikości tego miejsca, gdzie czas zdaje się płynąć w zupełnie inny sposób niż gdzie indziej. Værøy to dla nas nie tylko kolejna punktacja na mapie, lecz prawdziwa oaza spokoju, gdzie natura rządzi się swoimi własnymi prawami.

Jednak to nie była zwykła ciekawość, która nas tu sprowadziła. Pragnęliśmy zobaczyć to, co Matka Natura zadbała o zachowanie w szczególny sposób – jeden jedyny punkt, który wyróżnia Værøy spośród innych miejsc na świecie. Było to dla nas jak otwieranie skarbu, gdzie każdy krok w głąb tej wyspy był kolejnym odkryciem niezwykłych sekretów natury. Dlatego też, choć czas może zatrzymał się tu dawno temu, dla nas każdy moment spędzony na Værøy był wyjątkowy i niepowtarzalny. Chcieliśmy dotknąć tego magicznego miejsca i zanurzyć się w jego niezwykłym pięknie, by odkryć jego tajemnice i uczcić to, co Matka Natura tak hojnie obdarzyła. Podążając za tą wyjątkową energią, która emanuje z Værøy, wyruszyliśmy w podróż pełną nadziei na odkrycie czegoś wyjątkowego, coś, co na zawsze pozostanie w naszej pamięci i sercu.

A teraz zapraszamy Was do odkrycia niezwykłego punktu widokowego Måstadfjellet (szlak Heia) na wyspie Værøy – prawdziwego klejnotu, który jest symbolem tego magicznego miejsca. To właśnie tutaj, na skraju klifu, można doświadczyć niezapomnianych chwil i podziwiać przepiękne krajobrazy, które rozciągają się na horyzoncie. Punkt widokowy Måstadfjellet to ikoniczne miejsce, które przyciąga podróżników z całego świata. Już po raz pierwszy ujrzałam zdjęcie tego spektakularnego miejsca w National Geographic kilka lat temu i od tamtej chwili moje serce zapragnęło tego widoku. To właśnie to miejsce było głównym celem naszej podróży na Værøy – jedynym punktem, o którym marzyliśmy i którym pragnęliśmy się delektować.

Gdy stanęliśmy na skraju klifu Måstadfjellet, poczuliśmy niezwykłą moc natury, która otaczała nas ze wszystkich stron. Przepaść poniżej nas, falujące morze i malownicze góry w oddali sprawiły, że zamarliśmy z zachwytu. To uczucie, gdy stajesz w obliczu takiej natury, jest nie do opisania słowami – to moment, który pozostaje w pamięci na zawsze. Dlatego też, jeśli kiedykolwiek znajdziecie się na Værøy, nie przegapcie okazji, aby odwiedzić ten wyjątkowy punkt widokowy. To miejsce, które skradnie Wasze serca swoim urokiem i niepowtarzalnymi widokami, które zapierają dech w piersiach.

Gdy tylko dotarliśmy na wyspę, nasze stopy nie mogły się już doczekać, aby ruszyć w górę i podziwiać ten niesamowity krajobraz. Szlak prowadzący do Håen jest nie tylko krótki, ale także łatwy i przyjazny dla całych rodzin, nawet tych z małymi dziećmi. Wycieczka ta cieszy się dużą popularnością ze względu na swoją dostępność i urok, który oferuje każdemu, kto na nią wyrusza. Trasa jest tak zaplanowana, że nawet w sandałach można bezpiecznie pokonać drogę, gdyż prowadzi ona przez malowniczą, wijącą się drogę asfaltową. Jednakże warto zaznaczyć, że samochodem nie jest możliwe dojechanie na miejsce. Aby dotrzeć na szczyt, należy kierować się w stronę starej bazy NATO, która jest dobrze widoczna z centrum wioski.

Dzięki takiej trasie każdy może cieszyć się wspaniałymi widokami i jednocześnie spędzić aktywnie czas na świeżym powietrzu. To doskonała opcja dla tych, którzy chcą odwiedzić malownicze miejsca i jednocześnie cieszyć się relaksem w otoczeniu przyrody.

Zdecydowaliśmy się podejść do tego wyzwania w nieco inny sposób niż większość turystów. Zamiast podążać wydeptaną ścieżką, postanowiliśmy przejść na przełaj po zboczu góry, wspinając się w górę i podziwiając jednocześnie piękną panoramę wyspy z każdej możliwej strony. Wyspa Værøy, umiejscowiona po środku malowniczego fiordu, oferuje niepowtarzalne widoki, gdzie horyzont zdominowany jest przez wodę i sterczące w oddali wierzchołki gór. To właśnie te widoki sprawiają, że każdy krok na szczyt jest prawdziwą przygodą, pełną emocji i zachwytu.

Wiedząc, że nasz spacer będzie łatwy i mało męczący, postanowiliśmy się zaszaleć i doświadczyć czegoś wyjątkowego. I nie zawiedliśmy się – chwile spędzone na tym nietypowym szlaku były niezapomniane, a widoki zapierające dech w piersiach. Dlatego też zachęcamy Was do odkrycia swojej własnej drogi na szczyt, która pozwoli Wam zobaczyć Værøy w zupełnie nowym świetle i stworzyć wspomnienia na całe życie.

Værøy – wyspę pogody, która słynie z różnorodności atmosferycznej. Nazwa wyspy, pochodząca od norweskich słów “vær” oznaczającego “pogodę” i “øy” oznaczającego “wyspę”, doskonale oddaje jej charakter. Tutaj każdy rodzaj pogody może nas zaskoczyć, od słońca po burze, od deszczu po wiatr – to wszystko czyni Værøy miejscem wyjątkowym. W Norwegii istnieje powiedzenie, że nie ma złej pogody, są tylko źle dobrane ubrania. To prawda, że warunki atmosferyczne mogą być zmienne, ale to właśnie one dodają uroku podróżom po tych terenach. Jednak trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność, zwłaszcza jeśli chodzi o deszcz i wiatr, które mogą być wyzwaniem dla każdego turysty.

Nasze własne plany podróży również uległy zmianie ze względu na kaprysy pogody. Musieliśmy szybko dostosować się do zmieniających się warunków i podejmować decyzje na bieżąco. Choć nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem, to właśnie niespodziewane przygody sprawiają, że podróże są tak ekscytujące. Dlatego też, pomimo niepewności atmosferycznej, ruszamy w podróż na Værøy z otwartym umysłem i gotowi na wszystko, co przyniesie nam los. Bo to właśnie nieoczekiwane zdarzenia czynią podróż życia pełną emocji i niezapomnianych przeżyć.

Widok z Måstad jest majestatyczny. Po lewej stronie znajduje się szczyt Måhornet (439 m npm), a na środku płaskowyż Måstadheia. W tle widoczna jest malutka wyspa Røros. Widok z szczytu Håen jest nie do opisania we wszystkich kierunkach, a szczególnie charakterystyczny jest szkielet gór wysuniętych ku morzu. Ten widok, warty “miliona dolarów”, jest dla mnie spełnieniem kolejnego marzenia. Byliśmy niezmiernie szczęśliwi, kiedy w końcu dotarliśmy tam.

Ze szczytu Håheia ściana skalna opada praktycznie prosto w dół do Rundsanden w Måstadvika, 438 m pod nami. Turkusowo-zielona woda i biała piaszczysta plaża, wraz z pasmem górskim w kierunku Måstad, tworzą niezwykle piękną panoramę. Pozornie niekończące się morze otacza nas ze wszystkich stron, a na horyzoncie na południu widoczna jest tylko Røst. Na szczycie odpoczywaliśmy przy pięknej pogodzie, nie czując nawet odrobiny wiatru. To dość rzadkie zjawisko w tych okolicach, szczególnie tak daleko na morzu.

Wyspa Værøy to obecnie jedno z najbardziej zachowanych miejsc w regionie i popularny cel pieszych wędrówek. Stanowi często odwiedzany punkt na mapie, przewyższając odwiedzalność sąsiednich gmin na Lofotach. Co wyróżnia tę wyspę, to jej dziewicza natura, czyste powietrze oraz spokój, który można poczuć na każdym kroku. Wielu podróżników przyciąga tutaj również chęć spotkania z maskonurami, których kolonie mają swe siedliska na tej wyspie.

To prawdziwy raj dla miłośników natury, z kredowobiałymi plażami, malowniczymi dolinami i białymi nocami trwającymi od maja do końca lipca. To idealne miejsce do samotnych wędrówek, pozwalających odkryć jej uroki w dowolnym czasie. Nie bez powodu w 1988 roku zatwierdzono herb wyspy, na którym znajduje się srebrny maskonur na tle niebieskim – symbol popularnego ptaka obecnego na Værøy.

Jak dostać się na Værøy?

Wyspa Værøy znajduje się około 1,5 godziny drogi promem od archipelagu Lofoten. Do 15 czerwca każdego roku prom kursuje dwa razy dziennie, jednak w okresie letnim rozkład rejsów ulega zmianom, dlatego ważne jest śledzenie aktualnych informacji. Rozkład można sprawdzić na bieżąco na stronie internetowej przewoźnika.

Z Bodø podróż promem przebiega nieco inaczej. Istnieje możliwość trafienia na różne rodzaje rejsów. W naszym przypadku było to połączenie rejsu Bodø-Moskenes (Lofoty)-Værøy, które trwało 5,5 godziny. Jednakże istnieje także możliwość bezpośredniego rejsu na Værøy trwającego około 3 godzin i 15 minut. Liczba krótszych rejsów jest ograniczona, ale przy dobrej pogodzie podróż staje się przyjemniejsza. Należy pamiętać, że w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych, takich jak sztorm, promy mogą nie wypływać do czasu poprawy pogody. Z tego powodu zaleca się pozostawienie sobie dodatkowego czasu przed planowanym lotem powrotnym do Polski. Alternatywną opcją transportu jest helikopter, który kursuje do Bodø dwa razy dziennie. Mimo że podróż trwa zaledwie 20 minut, kosztuje znacznie więcej niż prom.

Na promie znajduje się niewielka restauracja, ale istnieje również możliwość zabrania własnego prowiantu. Ważną informacją jest to, że zwierzęta nie są dopuszczane na górny pokład promu. Warto więc pamiętać o odpowiednim zorganizowaniu ich podróży, na przykład umieszczając je w samochodzie lub w specjalnych klatkach na zewnątrz promu (zgodnie z obowiązującymi przepisami).

Rozkład można sprawdzać na bierząco na stronie tutaj

W sezonie letnim (lipiec-sierpień) kursuje 2-3 promy codziennie w różnych kierunkach, podczas gdy poza sezonem (wrzesień-czerwiec) liczba promów zmniejsza się do 1-2 rejsów dziennie. Warto zauważyć, że niektóre kursy w kierunku Bodø zatrzymują się również na wyspie Røst, co może wydłużyć czas podróży. Aktualny rozkład rejsów dostępny jest na stronie przewoźnika (link do rozkładu).

To nie koniec naszego dreptania po Værøy… wrócimy tam jeszcze i zdepczemy dokładniej ten niesamowity kawałek wyspy na końcu świata…

Sklepy i restauracje na Værøy

W miejscowości Sørland na wyspie Værøy mieści się jedyny sklep spożywczy (Coop). Sklep jest dobrze zaopatrzony, a ceny produktów nieznacznie różnią się od tych na kontynencie. Obok sklepu znajduje się również jedyna restauracja na wyspie.