Narwik historia Polski na północy Norwegii…

Narwik to miasto w północnej części Norwegii i do tego roku było niczym innym jak tylko lotniskiem docelowym do bramy cudownych Lofot. To odległe miasto, leżące za kołem podbiegunowym, stało się nam jeszcze bliższe z racji wspólnych wątków historycznych z czasów II wojny światowej… był to dla nas wyjątkowy moment podróży.

Każdego roku będąc na północy Norwegii nawet kilka razy nigdy nie wpadliśmy na pomysł żeby zwiedzić Narwik i zobaczyć co ma do zaoferowania. Czekając zwykle ponad 6 godzin na samolot do Oslo trzeba coś robić i tej wiosny Narwik wydał nam się dobrym miejscem na zabicie czasu. Samo miasto leży w pięknym miejscu miedzy górami zaledwie 40 km od lotniska Narwik/ Evenes. Z okien samolotu przy słonecznej pogodzie widoki są obłędne i trzeba mieć dużo szczęścia żeby widzieć, takie obrazki jakie my od czasu do czasu widujemy. Bywa też i tak że chmury wiszą do ziemi i niestety zasłonią bajowe widoki.

Narwik jest trzecią co do wielkości gminą w hrabstwie Nordland w Norwegii pod względem liczby ludności. Znajduje się nad brzegiem Ofotfjorden. Gmina o powierzchni 2 023 kilometrów kwadratowych (781 mil kwadratowych) jest 29 co do wielkości pod względem powierzchni spośród 422 gmin w Norwegii. Narvik jest 66 najbardziej zaludnioną gminą w Norwegii z populacją 18.638 mieszkańców. Gęstość zaludnienia gminy wynosi 9,8 mieszkańców na kilometr kwadratowy.

O samym mieście można by pisać sporo, a jego historia jako osady rozpoczęła się już w epoce brązu. Niewiele wiadomo o tych ludziach, ale w tej okolicy mieszkali Wikingowie. Narwik to również miasto portowe położone nad Morzem Norweskim i status miasta uzyskało w 1902 roku jako niezamarzający port przeładunkowy dla rudy żelaza wydobywanej w kopalni w Kirunie w północnej Szwecji. Charakter miasta wyraźnie określają potężne metalowe konstrukcje, które zdominowały prawie cały Narwik od portu aż po centrum.

Mówi się że w Narwiku nie ma nic ciekawego do oglądania, poza jego pięknym położeniem. Ciężki okres wojenny sprawił, że Narvik nie może poszczycić się piękną starówką, która została niemal doszczętnie zniszczona w czasie bombardowań. Mimo to nas to miasteczko bardzo oczarowało.

Naszym pierwszym punktem odwiedzin w Narwiku był cmentarz z grobami oficerów i żołnierzy polskich poległych w bitwie o Narwik. I to właśnie w tym mieście i okolicach poległo w niemieckich bombardowaniach oraz morskich i powietrznych bitwach 66 naszych żołnierzy. Obok Norwegów walczyli żołnierze państw sojuszniczych, w tym również Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich. W walkach morskich w rejonie miasta brały udział polskie niszczyciele “Grom”, “Błyskawica” i “Burza” a o bitwie w Narwiku można poczytać więcej tutaj

Narwik to wojenna przeszłość i nie da się przejść obojętnie obok takiego miejsca. Była to pierwsza wygrana bitwa wojsk alianckich nad Niemieckimi.

Bjornfjell znajduje się tam jeden z sześciu monumentów zaopatrzonych w mapy i opisujących walki w 1940 roku.

Z cmentarza udaliśmy się na kolejną atrakcję miasta. Tym razem była to weselsza cześć tego miejsca, a mianowicie spektakularny widok jaki mogliśmy podziwiać z punktu widokowego. Kolejką linową Narvikfjellet, wjechaliśmy na górę Fagernesfellet docierając na wysokość 656 m n.p.m… Z tego miejsca można podziwiać nie tylko panoramę miasta, ale także całą, malowniczą okolicę. Kolejka gondolowa zostałą wybudowana w 1995 roku i i jest jedną z najpopularniejszych atrakcji miasta zima jak i latem. Zimą mieszkańcy oddają się szaleństwom narciarskim z cudownymi widokami na morze, a latem pija kawę na trasie punktu widokowego.

co jeszcze…

Muzeum II Wojny Światowej przy głównym placu, wystawa dokumentuje niemieckie bombardowania oraz morskie i powietrzne bitwy
Pomnik Marynarza znajdujący się na Placu Groma
miejscowy cmentarz komunalny na którym pochowanych jest 9 polskich żołnierzy poległych w czasie walk o Narvik
Museum Nord ze starymi budynkami kolei z 1902 roku, gdzie można prześledzić historię Narwiku oraz linii kolejowej Kiruna – Narwik
Wycieczka koleją Ofotbanen- obecna turystyczna atrakcja przewożąca pasażerów pod samą granicę ze Szwecją, niegdyś służyła do przewozu rudy żelaza z kopalni w Kirunie

jak się dostać do Narwiku…

Samolotem – główne lotnisko w Harstad/ Evenes oddalone jest o 45 minut jazdy od miasta. Latają tam linie Norwegian i SAS cztery razy dziennie
Statkiem – to opcja dla wygodnych podróżujących z Lofotów i chcących podziwiać widoki z wody. Statek kursuje na trasie Narwik–Svolvæ- Narvik
Samochodem– z Oslo biegnie droga szybkiego ruchu E6 a do przejechania jest 1557 km górami z pięknym surowym klimatem, ewentualnie Szwecją 1636 km
Pociągiem…

Czerwiec 2019…