Wybrzeże Amalfi – Magia, Która Nigdy Się Nie Kończy
Po siedmiu latach znów stanęliśmy na słonecznym Wybrzeżu Amalfi. Te zygzakowate klify, opadające prosto do turkusowego morza, wciąż zapierają dech w piersiach – rozciągają się od Zatoki Neapolitańskiej aż po Salerno. Nawet po kilku wizytach wciąż czuję, jakbym wkraczała do mitycznego świata. Nic dziwnego, że to właśnie tu, wśród skał wokół Positano, legendarne syreny z „Odysei” wabiły żeglarzy swym śpiewem. Dlaczego tak lubimy Wybrzeże Amalfi? To miejsce ma w sobie wszystko, co tworzy idealną włoską opowieść: zapierające dech w piersiach widoki klifów spadających do turkusowego morza, kolorowe domki jak zawieszone między niebem a wodą i zapach świeżych cytryn mieszający się z aromatem owoców morza. Każda wizyta to uczta dla zmysłów…
Breng Seter – ukryty klejnot fiordów Norwegii 🌿🇳🇴
Czasami naprawdę mamy wrażenie, że mieszkamy w bajce. Może nie dokładnie w tym miejscu, ale w kraju, który pełen jest krajobrazów jak z pocztówki. Dziś zabieramy Was do jednego z takich magicznych zakątków – Breng Seter, który po latach odwiedzin w końcu trafia również na naszego bloga. To miejsce nieprzypadkowo znalazło się w naszym nowym przewodniku po Vestlandet. Choć odwiedzaliśmy je wielokrotnie, dopiero teraz dzielimy się nim szerzej. I naprawdę warto! To miejsce, gdzie natura, kultura i spokój spotykają się w idealnej harmonii. 🧭 Co można tu robić? Breng Seter jest popularny wśród mieszkańców i turystów jako miejsce kąpieli i pikników, ale ze względu na swoją wartość kulturową, obowiązują tu jasne zasady – nie zostawiamy…
Capri – perła Wybrzeża Amalfi
W końcu nadszedł ten moment, kiedy mogę opowiedzieć Wam o miejscu, które od dawna figurowało na naszej podróżniczej liście marzeń. Capri – bajkowa wyspa u wybrzeży Amalfi, przez lata pojawiająca się w naszych planach, inspiracjach i opowieściach znajomych – wreszcie stała się rzeczywistością. Ta kwietniowa podróż do Włoch przyniosła nam wiele niezapomnianych chwil, ale to właśnie Capri zostawiło w naszych sercach coś wyjątkowego. Są takie miejsca, które trudno opisać jednym zdaniem. Gdy tylko prom zbliżył się do portu, a na horyzoncie zaczęły rysować się strome klify i pastelowe domy wtopione w zielone wzgórza, wiedzieliśmy, że jesteśmy w miejscu niezwykłym. Capri ma w sobie magię, której nie da się uchwycić aparatem – trzeba jej doświadczyć.…
Islandia – kraina ognia, lodu i spełnionych marzeń
Są takie podróże, które dojrzewają w nas powoli – jak dobrze zaparzona kawa o poranku albo książka, której nie da się od razu odłożyć. Niektóre zaczynają się od jednego zdjęcia przelatującego przez Instagram, inne od zasłyszanej historii przy winie z przyjaciółmi. A są też takie, które siedzą cicho gdzieś z tyłu głowy i czekają na swój moment. Tak właśnie było z Islandią. Marzyliśmy o niej od lat – trochę nieśmiało, trochę realistycznie odkładając ją na później. Ale pewnego dnia powiedzieliśmy: dość czekania – robimy to!. I zanim zdążyliśmy się zorientować, pakowaliśmy walizki, by wyruszyć w stronę jednej z najbardziej fascynujących wysp na świecie. Islandia to kraina kontrastów – surowa, dzika, nieprzewidywalna.…
Procida- kolorowa wyspa Włoch…
Niektóre miejsca pojawiają się w naszych głowach znienacka – jak mała iskra, która zaczyna tlić się gdzieś w tyle głowy i z czasem zmienia się w pełnoprawne marzenie. Tak było właśnie z Procidą. To nie była miłość od pierwszego wejrzenia, bo… jeszcze jej wtedy nie widzieliśmy. Gdy siedem lat temu wracaliśmy z naszej pierwszej podróży po wybrzeżu Amalfi, ktoś wspomniał o maleńkiej wyspie – kolorowej, spokojnej, zupełnie innej niż to, co do tej pory znaliśmy z Włoch. Mówili, że tam czas płynie wolniej, a poranki pachną morzem i kawą z lokalnej kawiarenki. Że turyści trafiają tam rzadko, ale jak już dotrą – zakochują się bez pamięci. I właśnie wtedy Procida…
Aurlandsfjord – rejs po pięknym fiordzie
Dziś chcieliśmy pokazać Wam miejsce, które dobrze znamy, ale do tej pory nie mieliśmy okazji poznać go od innej strony – a mianowicie od strony wody. Dawno, dawno temu mieliśmy okazję liznąć jedną część tego regionu, ale była to zupełnie inna trasa. Tym razem przedstawiamy Wam Aurlandsfjorden z wody…Od dawna chodził nam po głowie pomysł, by zobaczyć Aurlandsfjord z zupełnie innej perspektywy. Choć okolice fiordu to dla nas stały punkt wypraw, zawsze coś odciągało nas od rejsu. Tym razem jednak zapadła decyzja: płyniemy! Już sama myśl o rejsie po fiordzie wzbudzała emocje. Naturalne piękno Norwegii, spokojna tafla wody i majestatyczne góry odbijające się w lustrze fiordu – tego chcieliśmy doświadczyć…