FRANCJA,  MIASTA I MIASTECZKA,  Podróże bliskie

Bajkowe Riquewihr – nasze pierwsze spotkanie z Alzacją i francuskim urokiem

Francja – kraj, który od dawna nas fascynował, a Alzacja była jednym z tych miejsc, o których marzyliśmy od lat. W końcu nadszedł moment, gdy to marzenie się spełniło. Nasze pierwsze spotkanie z tym regionem było krótkie, ale wystarczyło zaledwie kilka dni, by zakochać się w jego niepowtarzalnym klimacie i już planować powrót.

Alzacja to niezwykły region położony we wschodniej Francji, tuż przy granicy z Niemcami. Choć nie jest tak popularna jak Prowansja czy Lazurowe Wybrzeże, zachwyca spokojem, autentycznością i niepowtarzalnym urokiem. To miejsce, w którym czas płynie wolniej, a każdy zakątek ma swoją historię.

To właśnie tutaj znajduje się słynny Alzacki Szlak Wina (Route des Vins d’Alsace) – malownicza trasa wijąca się między winnicami, średniowiecznymi miasteczkami i zamkami. To raj dla miłośników dobrego wina, regionalnej kuchni i fotografii.

Jednym z najpiękniejszych przystanków na tej trasie jest Riquewihr – miasteczko, które dosłownie wygląda jak z bajki. Kolorowe domy z muru pruskiego, brukowane uliczki i zapach świeżo wypiekanego chleba unoszący się w powietrzu sprawiają, że trudno oprzeć się jego magii. Spacerując wąskimi uliczkami, ma się wrażenie, że czas się tu zatrzymał. To właśnie w tym miasteczku zatrzymaliśmy się na nocleg w bardzo klimatycznym hoteliku Au Cerf, położonym na głównej ulicy Riquewihr – był to strzał w dziesiątkę. Hotel nie tylko zachwyca lokalizacją i urokiem wnętrz, ale ma również świetnie działającą restaurację, która nawet po sezonie serwuje tradycyjne alzackie dania i oczywiście przepyszne lokalne wino. Dzięki temu pobyt był nie tylko wygodny, ale też pełen kulinarnych doznań, które doskonale dopełniły magię tego bajkowego miasteczka.

To właśnie brukowana uliczka Rue du Cerf jest sercem Riquewihr – pełna kolorowych domów, małych sklepików i przytulnych kawiarni. Każdy zakątek zachwyca detalami – drewnianymi okiennicami, kwiatami w donicach i szyldami w stylu retro.

Riquewihr emanuje baśniowością na każdym kroku. Nie bez powodu mówi się, że to właśnie to miasteczko mogło być inspiracją dla twórców filmu „Piękna i Bestia”. Kiedy spacerujesz po jego uliczkach, naprawdę czujesz się jak w bajce – „małe miasteczko, to cicha wioska…” – słowa piosenki Belli nabierają tu nowego znaczenia.

Nieopodal znajduje się również Ribeauvillé ( ale o tym w innym wpisie ) – równie urokliwe miasteczko, w którym czas płynie powoli, a spacer wśród wąskich uliczek pozwala odkrywać kolejne skarby Alzacji. Oba miejsca zachwycają autentycznością, a ich kolorowe fasady są wymarzonym tłem do zdjęć.

Krótki weekend wystarczył, by zakochać się w Alzacji bez reszty. To region pełen magii, spokoju i dobrego smaku – dosłownie i w przenośni. Z pewnością tu wrócimy, bo Alzacja to nie tylko miejsce na mapie, ale stan ducha – taki, do którego chce się wracać, by znów poczuć ten wyjątkowy francuski urok.

Jak dojechać do Riquewihr?
Riquewihr, choć malutkie, jest świetnie skomunikowane z głównymi lotniskami w regionie Alzacji. Jeśli przylatujesz do lotniska w Bazylei-Miluzy-Fryburgu (BSL/MLH/EAP), najlepszym sposobem jest wynajem samochodu – podróż zajmuje około 1 godziny 15 minut (ok. 120 km). Trasa wiedzie malowniczą autostradą A35, mijając urokliwe wioski i pola winiarskie, które już w drodze pozwalają poczuć alzacką atmosferę.

Z kolei z lotniska w Strasburgu (SXB) droga do Riquewihr trwa około 1 godziny 30 minut (ok. 75 km). Najwygodniej kierować się autostradą A35 na północ, a następnie zjechać w lokalne drogi prowadzące przez Ribeauvillé – idealny wstęp do zwiedzania Szlaku Wina (Route des Vins d’Alsace).

W obu przypadkach wynajem samochodu jest zdecydowanie najwygodniejszą opcją – pozwala zatrzymywać się w urokliwych miasteczkach po drodze, degustować lokalne wina i odkrywać ukryte zakątki Alzacji, których nie zobaczysz transportem publicznym. Dla osób preferujących komunikację publiczną istnieją też połączenia pociągowe i autobusowe z Bazylei i Strasburga, ale wymagają one przesiadek w Colmarze lub Ribeauvillé, co może wydłużyć podróż.

Riquewihr oczarowuje o każdej porze dnia. W ciągu dnia miasto tętni spokojnym życiem – brukowane uliczki pełne są aromatów lokalnej kuchni, a kolorowe domy z muru pruskiego wyglądają jak z bajki. Spacerując główną ulicą i bocznymi zaułkami, można poczuć prawdziwy alzacki klimat, obserwować mieszkańców przy codziennych czynnościach i zatrzymać się na degustację lokalnych win w przytulnych winiarniach.

Wieczorem Riquewihr nabiera jeszcze bardziej magicznego charakteru. Gdy słońce chyli się ku zachodowi, światło odbija się od kolorowych fasad domów, a latarnie rzucają ciepły blask na brukowane ulice. To moment idealny, by usiąść w jednej z restauracji przy lampce alzackiego wina i obserwować, jak miasto powoli zapada w spokojny wieczorny rytm. Dla nas był to czas na pełne zanurzenie się w atmosferze miasteczka – poczucie spokoju, uroku i wyjątkowego klimatu, którego nie da się zapomnieć.

Riquewihr w ciągu dnia i wieczorem to miejsce, które zostaje w sercu i sprawia, że chce się tu wracać za każdym razem, kiedy tylko nadarzy się okazja.

Witaj w naszym świecie…To my…Ania, Arek… Razem z nami zwiedzisz cudowne zakątki Norwegii, która fascynuje nas od kilkunastu lat... Zapraszamy nad piękne fiordy, ogromne wodospady, urokliwe miasta, kolorowe wioski, a także wysokie góry...

Language
Select your currency
PLN Złoty polski