São Miguel środek wyspy – serce wulkanicznych Azorów

Środek wyspy São Miguel to prawdziwe serce wulkanicznego świata Azorów. Tu natura gra pierwsze skrzypce – ziemia paruje, woda bulgocze, a krajobrazy zachwycają intensywnością barw. To właśnie tutaj czekają na Was plantacje ananasów i herbaty, gorące źródła, naturalne baseny termalne, jeziora w kraterach wulkanów oraz wioski, które zdają się zatrzymane w czasie.

Każdy, kto odwiedza tę część wyspy, szybko odkrywa, że São Miguel to nie tylko widoki, ale także emocje i zapachy. Wulkaniczne pochodzenie archipelagu widać (i czuć!) niemal na każdym kroku – szczególnie w okolicach Furnas, gdzie ziemia buchająca parą pachnie siarką, a gorące źródła bulgoczą tuż obok jeziora. To właśnie tutaj mieszkańcy od pokoleń przygotowują tradycyjne danie „Cozido das Furnas” – zapiekankę, którą wkładają do gorących otworów w ziemi, by ugotowała się dzięki naturalnemu ciepłu wulkanu.

Oprócz kulinarnego doświadczenia, Furnas to raj dla ciała i duszy. Warto zajrzeć choć na chwilę do Furnas Boutique Hotel Thermal Spa, gdzie można zanurzyć się w termalnych basenach i poczuć prawdziwą moc islandzkiego relaksu – w otoczeniu zieleni i zapachu siarki.

Nieopodal znajduje się jedno z najbardziej malowniczych miejsc na całych Azorach – Lagoa do Fogo, czyli „Jezioro Ognia”. Ten kraterowy akwen powstał po erupcji w XVI wieku i do dziś zachwyca dzikością oraz kolorami: turkusową wodą, czarną wulkaniczną ziemią i soczystą zielenią porastających zboczy. Wędrówka wokół Lagoa do Fogo to obowiązkowy punkt dla każdego miłośnika natury i fotografii.

Podczas podróży w kierunku północnym koniecznie zatrzymajcie się przy Caldeira Velha – miejscu, które wygląda jak tropikalny ogród ukryty wśród gór. Z ciepłego wodospadu bogatego w żelazo spływa rdzawa woda prosto do naturalnego basenu, w którym można zanurzyć się po dniu pełnym wrażeń.

A to dopiero początek atrakcji! Z centralnej części São Miguel można wyruszyć na obserwację wielorybów i delfinów, odwiedzić miasteczko położone w kraterze czynnego wulkanu lub popłynąć na małą wysepkę, która z góry wygląda jak rogalik – z naturalnym basenem w samym środku.

Środek wyspy São Miguel to kwintesencja Azorów – dzikich, nieokiełznanych i niezwykle pięknych. To miejsce, gdzie ziemia i ogień spotykają się z oceanem, tworząc krajobraz, którego nie sposób zapomnieć.

Lagoa do Fogo – Ogniste Jezioro w sercu São Miguel

Nasz kolejny dzień na wyspie São Miguel rozpoczęliśmy od wizyty w jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc na całych Azorach – Lagoa do Fogo, czyli „Jeziora Ognia”. To jedno z największych jezior archipelagu i drugie co do wielkości na wyspie. Znajduje się w kraterze wygasłego wulkanu Fogo (znanego także jako wulkan Água de Pau), który powstał około 15 tysięcy lat temu. Położone na wysokości 575 metrów n.p.m., Lagoa do Fogo rozciąga się na powierzchni około 1360 hektarów i objęte jest ochroną jako rezerwat przyrody. To miejsce, w którym natura pokazuje swoją potęgę – krystalicznie czysta woda, strome zbocza porośnięte bujną roślinnością i cisza przerywana jedynie śpiewem ptaków tworzą atmosferę niemal mistyczną.

Jezioro prezentuje się przepięknie z różnych punktów widokowych, do których można bez problemu dojechać samochodem. Najpopularniejsze z nich to Miradouro do Lagoa do Fogo oraz Miradouro do Pico da Barrosa. Z każdego miejsca jezioro wygląda inaczej – raz jawi się jako turkusowa tafla w kraterze, innym razem ginie w mlecznej mgle, nadając scenerii tajemniczy klimat.

Jeśli masz czas i odpowiednie buty, koniecznie zejdź z Pico da Barrosa na dół jeziora. Wśród gęstej roślinności prowadzi wąska, wydeptana ścieżka, którą można zejść aż do brzegu wody. Warto pamiętać, że pogoda w tym miejscu zmienia się błyskawicznie – nawet w środku lata możesz trafić na chmury, mgłę lub silny wiatr. Ale właśnie ta zmienność pogody sprawia, że Lagoa do Fogo nigdy nie wygląda tak samo.

Z punktu widokowego Pico da Barrosa, położonego przy głównej drodze z Ponta Delgada, rozciąga się jeden z najpiękniejszych panoram na wyspie. Znajdują się tam dwie platformy widokowe po obu stronach drogi oraz polna ścieżka prowadząca w kierunku anten i opuszczonych budynków. Warto się nią przejść – z końca ścieżki widać całe jezioro w pełnej krasie, a przy dobrej pogodzie można dostrzec nawet wybrzeże po obu stronach wyspy.

W mgliste dni warto uzbroić się w cierpliwość. Czasem wystarczy poczekać 20–30 minut, aby wiatr rozgonił chmury i jezioro ukazało się w pełnej okazałości. Nawet jeśli mgła nie ustąpi całkowicie, widok fragmentów jeziora wyłaniających się z mlecznej zasłony potrafi zrobić ogromne wrażenie.

Podczas zjazdu z Pico da Barrosa można zatrzymać się jeszcze przy kilku mniejszych punktach widokowych, ale nie warto robić tego zbyt często – panorama z głównego punktu jest zdecydowanie najpiękniejsza. Parkowanie przy drodze jest ograniczone, więc najlepiej zaplanować postój w jednym miejscu i w pełni nacieszyć się widokiem.

Lagoa do Fogo to bez wątpienia jedno z najbardziej malowniczych i fotogenicznych miejsc na São Miguel. To właśnie tu można zrozumieć, jak ogromną moc ma natura i dlaczego Azory nazywane są „zielonymi wyspami Atlantyku”.

Wskazówki dla podróżników

🔹 Najlepsza pora na odwiedziny: rano lub późnym popołudniem – światło jest wtedy najłagodniejsze.
🔹 Warto zabrać: kurtkę przeciwwiatrową, wygodne buty trekkingowe i aparat z szerokim kadrem.
🔹 Unikaj weekendów – popularne punkty widokowe potrafią być zatłoczone.

Miradouro de Santa Iria

Kolejnym miejscem, które odkryliśmy po drodze, był Miradouro de Santa Iria – jeden z najpiękniejszych punktów widokowych na północy São Miguel 🌿. Położony na wysokości około 190 metrów n.p.m., oferuje widok, który dosłownie zapiera dech w piersiach.

Z kamiennego tarasu rozciąga się panorama na surowe klify, zielone pola i spokojne wioski po jednej stronie, a po drugiej widać skalisty półwysep Ponta do Cintrão, który majestatycznie wbija się w ocean. To miejsce, w którym można naprawdę poczuć magię Azorów – wiatr od oceanu, szum fal rozbijających się o skały i zapach soli w powietrzu tworzą niezapomnianą atmosferę.

Miradouro de Santa Iria jest też świetnie przygotowany dla odwiedzających – znajdziecie tu kilka ławek i stolików, idealnych na chwilę odpoczynku czy mały piknik z widokiem na Atlantyk. To obowiązkowy przystanek w drodze przez północną część wyspy, zwłaszcza jeśli lubicie fotografować krajobrazy i szukać miejsc z duszą.

Plantacja herbaty Gorreana

Ale miejscem, które najbardziej chcieliśmy zobaczyć tego dnia, była słynna plantacja herbaty Gorreana (Fábrica de Chá Gorreana) – prawdziwa perełka na mapie São Miguel i jedno z tych miejsc, które naprawdę warto odwiedzić. 🌿☕

To właśnie tutaj, na łagodnych wzgórzach północno-wschodniej części wyspy, od ponad stu lat rośnie jedyna plantacja herbaty w Europie. Uprawa herbaty na Azorach rozpoczęła się w XIX wieku, a Gorreana działa nieprzerwanie od 1883 roku, pozostając rodzinnym przedsiębiorstwem. Co ciekawe, cały proces produkcji jest w pełni ekologiczny – na wyspie nie występują żadne szkodniki ani choroby, dlatego nie stosuje się tu pestycydów ani nawozów chemicznych. Liście herbaty są suszone i przetwarzane w tradycyjny sposób, z wykorzystaniem starych, zabytkowych maszyn sprowadzonych z Anglii.

Zwiedzanie plantacji jest bezpłatne, a wejście do niewielkiej fabryki przenosi nas w czasie. W powietrzu unosi się zapach świeżo przetworzonych liści, a przez otwarte drzwi widać pracowników czuwających nad maszynami. Po krótkiej, około 10-minutowej trasie zwiedzania można spróbować filiżanki aromatycznej herbaty – czarnej lub zielonej – produkowanej właśnie tutaj.

Po degustacji wybraliśmy się na spacer wśród krzaczków herbaty, które rosną w długich, równych rzędach na zboczach wzgórz. Widok jest niesamowity – zielone pasy roślin ciągną się aż po horyzont, a w tle błyszczy ocean. Co ciekawe, zbiory odbywają się nie ręcznie, jak można by się spodziewać, ale przy pomocy specjalnych maszyn prowadzonych przez pracowników plantacji.

Gorreana to miejsce, w którym można naprawdę poczuć spokój wyspy – tu czas płynie wolniej, a zapach herbaty i widok kwitnących latem hortensji sprawiają, że nie chce się stąd wychodzić. To obowiązkowy przystanek dla każdego, kto odwiedza północ São Miguel, szczególnie jeśli lubicie odkrywać lokalne smaki i tradycje.

📍 Wskazówka podróżnicza: Najlepiej przyjechać tu rano, zanim dotrą wycieczki. Po spacerze wśród pól warto usiąść na tarasie z kubkiem gorącej herbaty i po prostu podziwiać widok.

Furnas i okolice – serce wulkanicznej duszy São Miguel 🌋🌿

Nasza podróż po São Miguel nie mogła ominąć miejsca, które najlepiej oddaje charakter całych Azorów – Furnas. To niewielkie, urokliwe miasteczko położone w kraterze czynnego wulkanu, gdzie natura dosłownie tętni pod stopami. Ziemia paruje, woda bulgocze, a powietrze przesycone jest zapachem siarki i wilgotnej roślinności. To jedno z tych miejsc, gdzie czujesz, że planeta naprawdę żyje.

Jednym z największych skarbów miasteczka jest Parque Terra Nostra – imponujący ogród botaniczny, który spokojnie można nazwać jednym z najpiękniejszych na świecie. 🌺 Znajdziesz tu setki gatunków drzew, krzewów i kwiatów z całego globu – od egzotycznych palm po majestatyczne paprocie i gęste lasy bambusowe. Spacerując po parku, można odnieść wrażenie, że przenosimy się w inny świat – bardziej zielony, spokojny i harmonijny.

W samym sercu ogrodu znajduje się słynny termalny basen z żelazistą wodą, o intensywnie pomarańczowym kolorze. Woda ma około 38°C, więc kąpiel w niej to prawdziwy relaks – szczególnie po długim dniu zwiedzania. Mimo że kolor wody może początkowo zaskakiwać, kąpiel w tym naturalnym źródle to jedno z najbardziej wyjątkowych doświadczeń na wyspie.

Nieopodal znajduje się również Poça da Dona Beija, kompleks kilku mniejszych basenów termalnych położonych w dolinie pełnej pary i tropikalnej roślinności. To idealne miejsce, by zakończyć dzień – w ciszy, wśród natury, z odgłosem szemrzącej wody i ciepłem ziemi pod skórą.

Okolice Furnas kryją także jezioro Lagoa das Furnas, położone w kraterze wulkanu i otoczone zielonymi wzgórzami. To właśnie tutaj można zobaczyć słynne miejsca, w których gotuje się cozido, oraz piękną kapliczkę Nossa Senhora das Vitórias – malowniczo odbijającą się w tafli jeziora.

Furnas to miejsce, które trudno opisać słowami – trzeba je po prostu poczuć. To kwintesencja wulkanicznej duszy Azorów, łącząca w sobie piękno, spokój i potęgę natury.

📍 Wskazówka podróżnicza: Najlepiej przyjechać tu rano, zanim zrobi się tłoczno. Po spacerze po ogrodzie Terra Nostra warto zakończyć dzień kąpielą w termalnych źródłach Poça da Dona Beija – gwarantowany reset dla ciała i duszy.

Spacer nad Lagoa das Furnas – wulkaniczne jezioro pełne magii 🌿🌋

Mając jeszcze trochę czasu przed zachodem słońca, postanowiliśmy wybrać się na spokojny spacer nad jezioro Lagoa das Furnas – jedno z najbardziej malowniczych miejsc w centralnej części wyspy São Miguel. To wyjątkowe jezioro, położone zaledwie kilka minut jazdy od miasteczka Furnas, zachwyca spokojem, zielenią i niepowtarzalnym, wulkanicznym klimatem.

Choć Lagoa das Furnas nie jest tak spektakularne jak słynne Sete Cidades czy Lagoa do Fogo, ma w sobie coś niezwykle urzekającego. To miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a natura zdaje się otulać każdego, kto tu przyjdzie. Wokół jeziora biegnie malownicza ścieżka spacerowa, idealna na krótki trekking lub romantyczny spacer wśród zieleni.

Na północnym brzegu jeziora znajdują się gorące źródła wulkaniczne, z których unosi się para i charakterystyczny zapach siarki. To właśnie tutaj miejscowi przygotowują tradycyjne cozido das Furnas – potrawę gotowaną w naturalnym cieple ziemi. Można zobaczyć, jak garnki z jedzeniem są zakopywane w dymiących otworach i po kilku godzinach wyjmowane – gotowe do podania. To prawdziwy spektakl natury połączony z lokalną tradycją.

Po drugiej stronie jeziora, na południu, znajduje się kaplica Nossa Senhora das Vitórias – urokliwy, neogotycki kościółek z końca XIX wieku, malowniczo odbijający się w tafli wody. Jego samotna sylwetka na tle zielonych wzgórz tworzy jeden z najbardziej rozpoznawalnych kadrów São Miguel.

Cały teren wokół Lagoa das Furnas jest dobrze zagospodarowany – znajdziecie tu ścieżki, punkty widokowe i miejsca do odpoczynku. Wejście na teren gorących źródeł kosztuje ok. 2 euro, a do ogrodów przy kaplicy – 3 euro. Warto jednak podkreślić, że nawet bez wchodzenia na płatne obszary można w pełni nacieszyć się pięknem jeziora i jego naturalnym otoczeniem.

Spacer wokół Lagoa das Furnas zajmuje około 45 minut i dostarcza wielu wrażeń – od widoku dymiących fumaroli po ciszę przerywaną tylko śpiewem ptaków i szumem drzew. To miejsce, w którym można naprawdę odetchnąć i poczuć magię Azorów.

📸 Wskazówka podróżnicza: Najlepsza pora na spacer to popołudnie – światło pięknie odbija się w jeziorze, a mgła często unosi się nad wodą, tworząc bajkowy klimat. Nie zapomnij też zajrzeć do pobliskiego punktu widokowego – panorama jeziora i kaplicy jest tam naprawdę zjawiskowa!

Miradouro da Nossa Senhora da Paz – widok, który zapiera dech w piersiach 🌸⛪🌊

Kolejnym punktem na naszej mapie eksploracji wyspy São Miguel był niezwykły Miradouro da Nossa Senhora da Paz – punkt widokowy położony wysoko nad miejscowością Vila Franca do Campo. To jedno z tych miejsc, które trudno opisać słowami – trzeba je po prostu zobaczyć i poczuć jego atmosferę.

Na szczycie wzgórza znajduje się kaplica Nossa Senhora da Paz (Kaplica Matki Bożej Pokoju), wzniesiona w 1967 roku. Prowadzi do niej 115 białych schodów, ozdobionych błękitnymi akcentami i stacjami drogi krzyżowej. Wspinaczka na samą górę nie jest długa, ale widok, który czeka na szczycie, wynagradza każdy krok – to jedna z najpiękniejszych panoram na Azorach.

Z tarasu kaplicy roztacza się zjawiskowy widok na miasteczko Vila Franca do Campo, Ocean Atlantycki i położoną tuż przy wybrzeżu, zjawiskową Ilhéu de Vila Franca do Campo – maleńką wyspę w kształcie rogalika. Ta skalista wysepka powstała około 4000 lat temu w wyniku podwodnej erupcji wulkanu, a dziś jej wnętrze wypełnia krystalicznie czysta woda tworząca naturalny, okrągły basen. Latem można dopłynąć tam promem z portu w Vila Franca do Campo i wykąpać się w tym wyjątkowym miejscu – to prawdziwa perełka Azorów! 🏝️

Sama kaplica Ermida de Nossa Senhora da Paz zachwyca prostotą i spokojem. Otoczona jest zielonymi łąkami i pastwiskami, na których pasą się krowy – widok jak z pocztówki. W pogodny dzień błękit nieba i ocean zlewają się ze sobą, tworząc niepowtarzalną scenerię idealną do zdjęć. Latem wokół kaplicy kwitną hortensje, które dodają miejscu jeszcze więcej uroku.

Dojazd do Miradouro da Nossa Senhora da Paz może być wyzwaniem – prowadzą tam wąskie, kręte drogi z ostrymi zakrętami i ograniczoną widocznością. Jeśli nie czujesz się pewnie za kierownicą, możesz zaparkować niżej i wejść pieszo – spacer jest krótki, a widok z góry wynagradza każdy krok.

Wnętrze kaplicy jest skromne, ale to nie ono jest tu główną atrakcją. Ludzie przyjeżdżają tu dla widoków i atmosfery spokoju, jaka panuje na wzgórzu. To miejsce idealne na chwilę refleksji, modlitwy lub po prostu odpoczynek w ciszy, z wiatrem znad oceanu i zapachem kwiatów unoszącym się w powietrzu.

📍 Wskazówka podróżnicza: najlepiej przyjechać tu wcześnie rano lub tuż przed zachodem słońca – wtedy światło najpiękniej podkreśla kolory krajobrazu, a turyści powoli znikają.

Ribeira Grande – serce północnego São Miguel 🌊🌺

Choć na Azory przyjeżdża się głównie dla natury – majestatycznych wulkanów, jezior w kraterach i gorących źródeł – to jednak warto poświęcić chwilę, by odkryć urok małych miasteczek rozsianych po wyspie. Jednym z takich miejsc jest Ribeira Grande, położona na północnym wybrzeżu São Miguel, niemal w samym jego centrum. To drugie co do wielkości miasto na wyspie, a jednocześnie jedno z najbardziej klimatycznych i autentycznych.

Nazwa Ribeira Grande oznacza dosłownie „Wielką Rzekę” – i rzeczywiście, rzeka przepływająca przez środek miasta stanowi jego serce. To właśnie wokół niej skupia się życie mieszkańców. Wzdłuż jej końcowego odcinka stworzono urokliwą przestrzeń rekreacyjną – z alejkami spacerowymi, ławeczkami, kwietnikami, boiskiem i muszlą koncertową. Całość tworzy spokojne, zielone miejsce idealne na popołudniowy spacer lub chwilę odpoczynku w cieniu drzew.

Spacerując po Ribeira Grande, nietrudno dostrzec typowy azorski styl architektury – białe fasady z czarnymi, wulkanicznymi detalami i charakterystycznymi portalami z bazaltu. Centralnym punktem miasta jest plac z ratuszem (Câmara Municipal da Ribeira Grande), budynkiem o eleganckiej bryle i wieżyczce, z której rozciąga się piękny widok na okolicę. Niestety, wieża często bywa zamknięta, mimo oficjalnych godzin otwarcia – nam również nie udało się na nią wejść, ale sam budynek i otaczający go plac są warte zobaczenia.

Ribeira Grande to również miasto artystów i surfingu – w okolicy znajduje się kilka popularnych plaż, takich jak Praia de Santa Bárbara, które przyciągają surferów z całego świata. Latem odbywają się tu festiwale i wydarzenia kulturalne, a kawiarenki i małe restauracje tętnią życiem.

Miasto ma w sobie coś wyjątkowego – spokój i rytm codzienności, które trudno znaleźć w turystycznych kurortach. Spacerując po wąskich uliczkach, wśród białych domów i zapachu kwiatów, można poczuć prawdziwy klimat Azorów – surowy, ale zarazem gościnny i ciepły.

📍 Wskazówka podróżnicza: Ribeira Grande to świetne miejsce na krótki postój w drodze między Lagoa do Fogo a północnym wybrzeżem. Warto zatrzymać się tu na kawę, pospacerować wzdłuż rzeki i poczuć lokalny rytm życia.

Povoação – spokojne miasteczko São Miguel 🌿🌊

Ostatnim przystankiem na naszej mapie środkowej części wyspy São Miguel było Povoação – miasteczko, w którym spędziliśmy trzy wyjątkowe noce. Położone po wschodniej stronie wyspy, u stóp siedmiu wzgórz, uchodzi za jedno z najbardziej autentycznych i spokojnych miejsc na Azorach. To właśnie tutaj w 1432 roku przybyli pierwsi osadnicy, zakładając pierwszą wioskę na wyspie. Można więc powiedzieć, że Povoação to historyczne serce São Miguel.

Ta część wyspy jest mniej znana wśród turystów, ale właśnie dlatego tak urzeka – dzika, zielona, nieco tajemnicza. Zamiast gęstych pól hortensji znajdziecie tu soczystą zieleń wzgórz, strome klify i lasy pełne paproci. W okolicy znajdują się malownicze plaże, punkt widokowy Miradouro do Ponta da Madrugada, urocze latarnie morskie i wiele tras spacerowych prowadzących do ukrytych jezior i wodospadów.

Zatrzymaliśmy się w fajnym hotelu tuż nad sama wodą. Każdego dnia budził nas śpiew ptaków. Wieczory spędzaliśmy na tarasie, patrząc, jak słońce chowa się za wzgórzami i słuchając odgłosów natury – szumu oceanu.

Povoação to miejsce, w którym czas płynie wolniej. To idealna baza wypadowa do odkrywania wschodniej części wyspy – plantacji herbaty, gorących źródeł Furnas, czy ukrytych szlaków prowadzących do wodospadów. Ale to także idealne miejsce, by po prostu odpocząć, nacieszyć się ciszą i dać się pochłonąć naturze.

📍 Wskazówka podróżnicza: Warto zaplanować tu co najmniej dwie noce. Wschodnia część São Miguel jest mniej komercyjna, ale pełna surowego piękna – idealna dla tych, którzy chcą zobaczyć prawdziwe oblicze Azorów, z dala od tłumów i zgiełku.

Środkowa i wschodnia część wyspy São Miguel okazała się prawdziwym skarbem natury – miejscem, gdzie każdy zakręt drogi odkrywa nowe, zachwycające krajobrazy. Od turkusowych jezior w kraterach wulkanów, przez zielone wzgórza i plantacje herbaty, aż po gorące źródła i miasteczka ukryte w dolinach – wszystko tu ma w sobie coś niezwykłego.

To właśnie ta część wyspy pozwoliła nam poznać prawdziwe oblicze Azorów – dzikie, spokojne i nieco magiczne. Nie ma tu tłumów, nie ma pośpiechu. Zamiast tego jest natura, która wciąż rządzi niepodzielnie, oraz ludzie – życzliwi, uśmiechnięci, żyjący w rytmie oceanu.

Najbardziej zapadły nam w pamięć jezioro Lagoa do Fogo, z nieustannie zmieniającym się niebem i kolorem wody, oraz plantacja herbaty Gorreana, gdzie czas jakby stanął w miejscu. Do dziś pamiętamy aromat świeżo parzonych liści i ciszę, jaka panuje wśród herbacianych krzaczków. Furnas zachwyciło nas energią natury – dymiącymi fumarolami, gorącymi źródłami i bujną zielenią parku Terra Nostra. A Povoação… to już zupełnie inna historia – spokojna, sielska, idealna na zakończenie podróży.

Patrząc z perspektywy kilku dni spędzonych na wyspie, możemy śmiało powiedzieć, że São Miguel to wyspa, która nie przestaje zaskakiwać. To miejsce, gdzie można poczuć bliskość natury, zachwycić się każdym widokiem i na chwilę oderwać od codzienności. Wracamy z sercami pełnymi wdzięczności, głowami pełnymi wspomnień i już planujemy, kiedy tu wrócimy – bo Azory to nie kierunek na raz, to miłość od pierwszego spojrzenia. 💚