Są miejsca na świecie, których nie da się opisać zwykłymi słowami – i właśnie takie jest Kerlingarfjöll. Wróciliśmy na Islandię, tak jak sobie obiecaliśmy, aby znów poczuć magię miejsc już nam znanych i wreszcie dotrzeć do tego, które od lat było naszym największym marzeniem. Rok minął błyskawicznie, a my ponownie znaleźliśmy się w krainie ognia i lodu – tym razem pełni nadziei, że natura pozwoli nam odkryć więcej ze swoich cudów.

Być tutaj to coś więcej niż podróż – to doświadczenie, które budzi w człowieku dziecięcą radość i wdzięczność. Kerlingarfjöll to miejsce, gdzie natura naprawdę prowadzi, a my możemy jedynie podążać jej ścieżkami. W zeszłym roku pogoda nie była po naszej stronie – ulewne deszcze zatrzymały nas w drodze i musieliśmy odłożyć spotkanie z tym niezwykłym pasmem gór. Wiedzieliśmy jednak, że wrócimy. I wróciliśmy – bo kiedy coś zapisze się w sercu tak mocno, prędzej czy później trzeba tam dotrzeć.

Gdy jednak staje się w tej parującej dolinie, otoczonej kolorowymi szczytami, ma się wrażenie, że przenosi się do innego świata. Zapach siarki unoszący się w powietrzu, gorące źródła i intensywne barwy krajobrazu sprawiają, że Kerlingarfjöll wygląda jak sceneria z baśni albo zupełnie innej planety.

✨ Kerlingarfjöll – spełnione marzenie w sercu Islandii

To miejsce od dawna było na naszej liście największych marzeń podróżniczych. Pierwszy raz zobaczyłam zdjęcia Kerlingarfjöll u znajomych ponad 15 lat temu i już wtedy wiedziałam, że pewnego dnia musimy tu dotrzeć. Ten obraz – pomarańczowe góry unoszące się nad parującymi dolinami – wrył się w moją wyobraźnię i towarzyszył mi przez lata.

Dziś mogę śmiało powiedzieć: Islandia naprawdę kryje w sobie cuda natury, a Kerlingarfjöll jest jednym z jej najbardziej magicznych i niezwykłych skarbów. Byliśmy tam, stąpaliśmy po ziemi, z której unosi się para, czuliśmy zapach siarki i wiatr niosący chłód islandzkich wyżyn. To było doświadczenie absolutnie wyjątkowe – każde spojrzenie, każdy krok sprawiał, że serce biło szybciej.

Nie da się opisać słowami tej radości i wdzięczności, jaką czuliśmy – jakbyśmy znaleźli się w baśni, w miejscu, gdzie natura pokazuje swoją największą moc i piękno. To nie była tylko podróż. To było spełnienie marzenia, które w końcu stało się rzeczywistością.

Kraina pomarańczowych gór

Kerlingarfjöll to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc, jakie można zobaczyć w górach Islandii. To pasmo górskie, położone w centralnej części wyspy, zachwyca paletą barw i krajobrazem, który wydaje się niemal nieziemski. Łagodne wzgórza i ryolitowe zbocza mienią się odcieniami pomarańczu, czerwieni i złota, a unosząca się nieustannie para geotermalna nadaje im mistyczny charakter. Nic dziwnego, że wielu podróżników mówi, że Kerlingarfjöll wygląda bardziej jak kosmiczny krajobraz niż fragment Ziemi.

Największą atrakcją pasma jest dolina geotermalna Hveradalir, trzeci co do wielkości obszar geotermalny Islandii. To właśnie tam można zobaczyć bulgoczące glinianki, parujące kominy i gorące źródła, które tworzą spektakl barw i dźwięków niedostępny nigdzie indziej na świecie. Niestety, podczas naszej podróży nie udało się tam dotrzeć – droga była w złym stanie po ulewnych deszczach, a lokalny mieszkaniec odradził nam wyprawę po żwirowych trasach bez asfaltu. Ale nie szkodzi – Kerlingarfjöll wróci jeszcze na naszą listę i wiemy, że następnym razem Hveradalir nas nie ominie!

Dodatkowego uroku temu miejscu dodaje legenda, od której pochodzi nazwa pasma. „Kerling” w języku islandzkim oznacza starą kobietę, a „fjöll” – góry. Według podań troll wędrował przez doliny Kerlingarfjöll, aż wschodzące słońce zamieniło go w kamień. Od tamtej pory mówi się, że trolle nadal żyją w tych górach, lecz wychodzą tylko nocą, by uniknąć podobnego losu. Mistyczne legendy, gorące źródła i kolorowe szczyty sprawiają, że Kerlingarfjöll to jedno z najbardziej magicznych miejsc w całej Islandii – obowiązkowy punkt dla każdego miłośnika przygód i trekkingu.

Wędrówki po Kerlingarfjöll

Spektakularność tego miejsca najlepiej odkrywać pieszo. Kerlingarfjöll oferuje sieć fantastycznych szlaków turystycznych, prowadzących przez doliny, nad gorące źródła i na szczyty, z których roztaczają się zapierające dech w piersiach widoki.

Każdy krok to nowe wrażenia – od kontrastu pomiędzy chłodnym powietrzem a gorącą parą bijącą z ziemi, po widok potoków wijących się wśród kolorowych zboczy. To krajobraz, który zmienia się wraz z pogodą i światłem, a jego uroku nie sposób oddać w pełni nawet najlepszym zdjęciem.

Pasmo górskie Kerlingarfjöll w pigułce

Czym jest Kerlingarfjöll?

Kerlingarfjöll to jedno z najbardziej niezwykłych pasm górskich na Islandii. Powstało około 10 000 lat temu w wyniku intensywnej aktywności wulkanicznej i od tego czasu nie przestaje zachwycać podróżników z całego świata. To pasmo górskie, o wysokości 1477 m n.p.m., zajmuje powierzchnię około 100 km² i należy do systemu wulkanów tuya – niezwykle rzadkich formacji powstających, gdy lawa wydobywa się spod lodu lub lodowca.

Od 2017 roku obszar o powierzchni 367 km² został objęty ochroną jako rezerwat przyrody Kerlingarfjöll. Dzięki temu można tu bezpiecznie wędrować i podziwiać jedne z najbardziej spektakularnych krajobrazów na Islandii. To miejsce porównywane jest do słynnego Landmannalaugar, ale jednocześnie oferuje znacznie bardziej dzikie i mniej zatłoczone szlaki.

Szlaki turystyczne w Kerlingarfjöll

Kerlingarfjöll to prawdziwy raj dla miłośników trekkingu. Sieć ponad 20 tras prowadzi przez doliny, wzdłuż gorących źródeł i na szczyty z panoramicznymi widokami.

• Krótkie trasy jednodniowe – idealne dla osób, które chcą poczuć klimat miejsca i zobaczyć najpiękniejsze punkty widokowe.
• Wielodniowe trekkingi – dla bardziej doświadczonych podróżników, którzy chcą przejść cały region i zanurzyć się w jego surowym pięknie.

Bez względu na to, którą trasę wybierzesz, wędrówka po Kerlingarfjöll gwarantuje niezapomniane wrażenia.

? Szlaki turystyczne w Kerlingarfjöll

Kerlingarfjöll to prawdziwy raj dla miłośników trekkingu na Islandii. Sieć dobrze oznakowanych tras prowadzi zarówno początkujących, jak i doświadczonych wędrowców przez niezwykłe krajobrazy – od parujących dolin geotermalnych, przez kolorowe ryolitowe zbocza, aż po ośnieżone szczyty. Oto najciekawsze szlaki, które warto rozważyć:

• Szlak Hveradalir
  • dystans: ok. 11 km (w obie strony)
  • czas: 5–6 godzin
  • trudność: wymagająca
  • najbardziej spektakularna trasa, prowadząca przez dolinę gorących źródeł, fumaroli i bulgoczących glinianek.
• Szczyt Snækollur
  • dystans: ok. 6 km (w jedną stronę)
  • czas: 3–4 godziny
  • trudność: średnia–trudna
  • jeden z najwyższych szczytów pasma z panoramą całego Kerlingarfjöll.
• Trasa okrężna w Hveradalir
  • dystans: ok. 4 km
  • czas: 1–2 godziny
  • trudność: średnia
  • krótka, malownicza pętla idealna na pierwsze spotkanie z geotermalnym sercem Kerlingarfjöll.
• Szczyt Mænir i Kerlingarskyggnir
  • dystans: ok. 12 km
  • czas: 7–8 godzin
  • trudność: trudna
  • wymagający trekking przez kontrastowe krajobrazy: parujące doliny i lodowcowe podejścia.
• Trasa okrężna Hringbrautin
  • dystans: ok. 47 km
  • czas: 3 dni
  • trudność: bardzo wymagająca
  • wielodniowa przygoda dla zaawansowanych, często porównywana z popularnym szlakiem Laugavegur.

Niezależnie od tego, czy marzysz o krótkim spacerze po dolinie geotermalnej, czy o kilkudniowej wyprawie przez islandzkie wyżyny, Kerlingarfjöll oferuje szlak dla każdego.

Dlaczego warto odwiedzić Kerlingarfjöll?

Kerlingarfjöll to nie tylko atrakcja turystyczna, ale prawdziwa podróż do serca islandzkiej natury – surowej, barwnej i pełnej tajemnic. To miejsce, gdzie ziemia oddycha parą, góry płoną odcieniami pomarańczu i czerwieni, a legenda o trollach splata się z rzeczywistością. Jeśli marzycie o tym, by zobaczyć coś absolutnie wyjątkowego na Islandii, koniecznie wpiszcie Kerlingarfjöll na swoją listę.

To jedno z tych miejsc, które zostają w pamięci na zawsze – jak obraz z baśni, do którego pragnie się wracać raz po raz. Choć tym razem nie udało nam się dotrzeć do obszaru Hveradalir, wiemy, że natura na Islandii rządzi się swoimi prawami i zawsze ma ostatnie słowo. Być może to właśnie ta nieprzewidywalność sprawia, że każda wyprawa tutaj jest jeszcze bardziej wyjątkowa.

Wierzymy, że przy następnej wizycie uda nam się wejść w samo serce Hveradalir i zobaczyć krajobrazy, które przypominają bardziej inną planetę niż naszą Ziemię. A wtedy ta baśń o Kerlingarfjöll stanie się jeszcze pełniejsza – i będziemy mogli ją dopisać kolejnym rozdziałem. ?✨

Gdzie się zatrzymać w Kerlingarfjöll?

Jeśli planujecie dłuższy pobyt w Kerlingarfjöll, macie dwie opcje: nowoczesny hotel Highland Base albo pole kempingowe tuż obok niego.

Hotel Highland Base – dawniej znany jako Kerlingarfjöll Mountain Resort – po gruntownej przebudowie stał się luksusową bazą noclegową na islandzkich wyżynach. To jedyne miejsce noclegowe w okolicy, które oferuje szeroki wybór zakwaterowania: od wygodnych pokoi i domków po bardziej kameralne schroniska górskie. To świetna propozycja, jeśli po intensywnym dniu na szlaku marzycie o ciepłym łóżku, pysznym posiłku i odrobinie komfortu. Tylko cena tego hotelu może nie być zadowalająca…

Kemping Kerlingarfjöll – dla tych, którzy wolą bliskość natury, obok Highland Base działa nowe pole namiotowe. Rozbicie namiotu w tym surowym, bajkowym krajobrazie to niezapomniane przeżycie, ale warto pamiętać, że to jedno z najzimniejszych miejsc kempingowych na całej Islandii. Trzeba być dobrze przygotowanym – pogoda bywa kapryśna, a nocne temperatury nawet latem potrafią zaskoczyć.

Bez względu na to, czy wybierzecie wygodny nocleg w Highland Base, czy biwakowanie pod gwiazdami, jedno jest pewne – poranek w Kerlingarfjöll, z widokiem na parujące doliny i pomarańczowe zbocza gór, zostanie w pamięci na zawsze.