Grecja,  KORFU,  Podróże bliskie

Porto Timoni – popularny punkt na malowniczej Korfu!

Zbliża się czas, kiedy wielu z nas marzy o ucieczce od szarej rzeczywistości i zanurzeniu się w letnich przyjemnościach. Planując naszą wymarzoną podróż po Norwegii, mieliśmy wiele nadziei i oczekiwań. Niestety, los sprawił, że musieliśmy zmienić nasze plany. Cały lipiec był zimny i deszczowy, a przecież urlop ma się tylko raz w roku! Pomimo naszych marzeń o podróżowaniu po Norwegii, deszcze były niezwykle obfite, a my pragnęliśmy odrobiny ciepła i słońca. Dlatego ostatecznie zdecydowaliśmy się na gorącą Grecję, nie bacząc na piekielne temperatury!

Tak więc, trafiliśmy na naszą wymarzoną wyspę – Korfu! Kochamy Grecję, uwielbiamy ich kulturę, ale przede wszystkim przepadamy za grecką kuchnią! Gdy tylko padł pomysł na odwiedzenie kolejnej greckiej wyspy, bez wahania się zdecydowaliśmy – Korfu, oto my!

Byliśmy przekonani, że nawet upał nie zdoła przyciemnić naszego entuzjazmu podczas tej niezwykłej podróży. W końcu mamy tu wszystko, czego dusza zapragnie – oszałamiające plaże, zapierające dech w piersiach krajobrazy i magiczne zaułki, które zachęcają do odkrywania tajemnic wyspy.

Planując nasze greckie wakacje, głównym celem było wylegiwanie się, opalanie, słoneczne kąpiele, czytanie i cieszenie się gorącymi temperaturami. Jednak po pewnym czasie zdaliśmy sobie sprawę, że ileż można leżeć! Nasze boki zaczęły boleć od bezczynności, więc postanowiliśmy dodać odrobinę aktywności do naszego relaksu. Wtedy pojawił się pomysł odwiedzenia niezwykłego miejsca – Porto Timoni.

Podczas naszej uroczej wakacyjnej eskapady na Korfu, jednym z najbardziej ekscytujących miejsc, które pragnęliśmy zobaczyć, było właśnie słynne Porto Timoni. Jednak przyznamy się bez bicia – nie było to takie proste, jak mogłoby się wydawać. Nie dlatego ze jest to długi szlak, tylko dlatego, że był to upalny dzień i wysokie temperatury, które sięgały 35-38 stopni! Ale nie zniechęciliśmy się, bowiem wyjątkowe widoki i Instagramowe zdjęcia warte były tego wyzwania!

Ale cóż, nie każdy spodziewał się wyjątkowo gorących i piekielnych temperatur podczas wakacji! Zwłaszcza my, przyzwyczajeni do chłodnej i uroczej Norwegii.

Nasza przygoda rozpoczęła się w urokliwej wiosce Afionas, gdzie mieliśmy szansę odkryć dwie różne ścieżki prowadzące do Porto Timoni. Pierwsza trasa biegła wzdłuż malowniczych wybrzeży, jednak jej mało przyjemna scieżka była wyzwaniem w gorącym słońcu. Ale czy zatrzymaliśmy się? Oczywiście, że nie! Taka ekscytująca wyprawa była warta wysiłku!

Nie możemy zapomnieć o drugiej opcji – krótszej, ale bardziej urozmaiconej ścieżce przez kawałek pola i lasek. Akurat są drugą opcję wybraliśmy na powrót, co biło strzałem w dziesiątkę… Poza tym, że skróciliśmy czas potrzebny na dojście do celu, cieszyliśmy się pięknymi widokami i chłodnym cieniem drzew.

W końcu osiągnęliśmy cel – punkt widokowy nad Porto Timoni! Te nieziemskie widoki naprawdę odbierają mowę. Jednak, mimo że nie schodziliśmy na plażę tego dnia, byliśmy przyciągnięci jej naturalnym pięknem i spokojem. To miejsce zasługuje na uwiecznienie na Instagramowych fotografiach!

Chociaż to spotkanie z Porto Timoni było krótkie, zostawiło w naszym sercu niezapomniane wspomnienia. To z pewnością jeden z tych punktów, które nie tylko uwiecznimy na zdjęciach, ale też zachowamy w naszych sercach na zawsze.

W naszej wyprawie do Porto Timoni, mieliśmy nadzieję uwiecznić magiczne chwile na zdjęciach. Niestety, ekstremalne gorąco stanowiło wyzwanie dla fotografowania, dlatego mamy niewiele fotografii z tego miejsca. Wymagało to od nas sporej determinacji i wysiłku, aby pokonać trudne warunki i wspiąć się pod górę. Jednak każdy krok był tego wart, gdyż z góry roztaczał się zachwycający krajobraz. Czasami przerywaliśmy naszą wędrówkę, aby cieszyć się urokliwymi widokami, które zastałyśmy na naszej drodze.

Porto Timoni – Miejsce godne uwiecznienia i podzielenia się z innymi podróżnikami. To, co nas zachwyciło, to zapierające dech w piersiach widoki na skaliste klify, które opadają do krystalicznie czystego morza. To takie jedno z tych miejsc, które sprawiają, że człowiek poczuje się maleńki wobec potęgi natury.

Jesteśmy przekonani, że to miejsce zasługuje na osobny wpis i szczególne wyróżnienie w naszej podróżniczej historii. Warto podzielić się z innymi tą niezwykłą przygodą, aby inspirować innych podróżników do odkrywania takich ukrytych perełek.

Wkrótce podzielimy się z Wami więcej szczegółów i emocji z naszych wakacyjnych eskapad. Do tego czasu, bądźcie z nami, aby razem odkrywać nieznane i cieszyć się podróżniczymi przeżyciami!

Witaj w naszym świecie…To my…Ania, Arek… Razem z nami zwiedzisz cudowne zakątki Norwegii, która fascynuje nas od kilkunastu lat... Zapraszamy nad piękne fiordy, ogromne wodospady, urokliwe miasta, kolorowe wioski, a także wysokie góry...