Madera,  Podróże bliskie

Funchal i okolice…

Funchal to stolica Madery, największe miasto na wyspie i szóste co do wielkości miasto w całej Portugalii. Położone wśród malowniczych, górzystych terenów zachwyca spektakularnymi widokami na zatokę, port i promenadę. Charakterystyczne strome ulice, o nachyleniu sięgającym nawet 30–40 stopni, sprawiają, że piesze wycieczki bywają wyczerpujące, a podróż autobusem czy taksówką zmienia się w prawdziwą przygodę. Nazwa miasta wywodzi się od portugalskiego słowa funcho, oznaczającego koper. Kiedy wyspę odkryto, była ona gęsto porośnięta tą aromatyczną rośliną. Historia Funchal sięga XV wieku – już w 1452 roku, za panowania Alfonsa V, miasto zyskało status vila (osady). Jego strategiczne położenie sprawiło, że szybko stało się ważnym punktem handlowym. Port Funchal przyciągał portugalskie, włoskie i flamandzkie statki, a także europejskich kupców, którzy zakładali tu magazyny i sklepy.

Naszą wizytę w Funchal zaplanowaliśmy na piątek – to właśnie wtedy odbywa się największy targ w mieście, Mercado dos Lavradores. Ta tętniąca życiem hala targowa w centrum Funchal to prawdziwa uczta dla zmysłów. Można tu spróbować egzotycznych owoców, takich jak marakuja w różnych odmianach, anona czy monstera deliciosa. Targ oferuje również świeże ryby i owoce morza – warto przyjść z samego rana, kiedy wybór jest największy, a produkty najświeższe. Mercado dos Lavradores czynne jest tylko do godziny 13:00, dlatego warto zaplanować wizytę wcześniej.

Funchal to miasto, które urzeka swoją atmosferą, smakiem i historią. To idealne miejsce na rozpoczęcie przygody z Maderą, która oferuje znacznie więcej niż tylko piękne krajobrazy – to także fascynująca kultura i wyjątkowa kuchnia.

Stoiska z owocami na Maderze wyglądają jak bajka – ich kolory, zapachy i różnorodność egzotycznych owoców potrafią przyprawić o zawrót głowy. Przechodząc obok, nie sposób oderwać wzroku od soczystych, dojrzałych owoców, które kuszą swoją intensywnością. Dojrzałe mango, pełne słodyczy i aromatu, zachęca do spróbowania. Maderę uznaje się za jedno z miejsc, w którym po raz pierwszy można spotkać cherymoje – owoce, które uchodzą za najsmaczniejsze na świecie!

Ale to nie koniec – tutaj także mieliśmy okazję zobaczyć cerimany, owoce przypominające wyglądem kukurydzę. Monstera deliciosa, znana również jako banano-ananas, to kolejny niesamowity owoc, którego kształt i smak są wyjątkowe. Zaskakującym odkryciem były kiście nakrapianych, małych bananów, a także pitangi – maleńkie, kwaśne owoce przypominające miniaturowe pomidorki tamarilho. Każdy zakątek tutejszych targów skrywał prawdziwą obfitość egzotycznych owoców!

Na Maderze nie sposób się nudzić – z każdym rogiem czekają marakuje w różnych odmianach, każda o unikalnym smaku, który potrafi zachwycić nawet najbardziej wymagających smakoszy. Cała wyspa to prawdziwy raj dla miłośników owoców, które rosną tu w najlepszych warunkach dzięki wulkanicznej glebie i łagodnemu klimatowi.


I nie mogło być inaczej – targ w Funchal opuściliśmy z torbą pełną pysznych, kolorowych owoców, które od razu przyciągnęły naszą uwagę. Po zakupach udaliśmy się w stronę malowniczego górskiego miasteczka Monte, które jest jedną z głównych atrakcji turystycznych Madery. Najwygodniejszym i najbardziej spektakularnym sposobem na dotarcie do Monte jest podróż kolejką linową. Przejazd jest niezapomnianym doświadczeniem – kolejka sunie powoli, dając możliwość podziwiania zapierających dech widoków na Funchal, dachy domów oraz strome zbocza wąwozu rzeki Ribeira de João Gomes. Z przeszklonych wagoników możemy dostrzec nie tylko miejską panoramę, ale również wspaniałą roślinność i górzyste krajobrazy, które sprawiają, że cała podróż staje się prawdziwą atrakcją.

Do Monte prowadzą dwie drogi: jedna, wspomniana kolejką linową, oraz druga, przez którą można dotrzeć transportem publicznym lub samochodem. Choć przejażdżka kolejką jest niezapomniana, to muszę przyznać, że większe emocje dostarcza przejazd krętymi drogami wąskich górskich uliczek. W drodze powrotnej przekonaliśmy się o tym na własnej skórze, kiedy pan taksówkarz celowo wybrał najstromsze, najbardziej zawiłe ścieżki, co dostarczyło nam sporej dawki adrenaliny.

Monte Palace Tropical Garden – Bajkowy ogród Madery

Zaraz po wspaniałej przejażdżce kolejką linową udaliśmy się do Monte Palace Tropical Garden – miejsca, które wygląda jak z bajki. Ten niesamowity ogród, będący jednym z najpiękniejszych ogrodów na świecie, znajduje się na liście trzynastu najbardziej zachwycających ogrodów globu. To prawdziwy raj dla miłośników natury i botaniki.

Monte Palace Tropical Garden to tropikalny ogród z barokowym kościołem, który stanowi jedną z najczęściej odwiedzanych atrakcji Madery. Spędziliśmy tam długie godziny, spacerując alejkami, wśród niezwykłych roślin z różnych zakątków świata. Ogród rozciąga się na rozległym terenie i daje możliwość zanurzenia się w różnorodnej roślinności. To doskonałe miejsce, by uciec od upałów panujących w stolicy Madery, Funchal. Ogród został zapoczątkowany przez angielskiego konsula Charlesa Murraya pod koniec XVIII wieku. W 1987 roku posiadłość została kupiona przez portugalskiego przedsiębiorcę José Beraedo, który przebudował ogród, zasadzając lokalne gatunki drzew oraz egzotyczne rośliny tropikalne. Dzięki tym zmianom powstał wspaniały krajobraz przypominający dziką puszczę, który urzeka każdego odwiedzającego.

Poza różnorodną florą, ogród oferuje również unikalne dzieła sztuki. Wśród nich znajdują się portugalska ceramika azulejosafrykańskie rzeźbyposągi wojowników z Armii Terakotowej oraz wystawy skał i minerałów. Dodatkową atrakcją jest degustacja słynnego wina Madeira, która wchodzi w cenę biletu wstępu.

Niezapomniany zjazd saniami – Ekstremalna przygoda na Maderze

Po wizycie w ogrodzie pałacowym, postanowiliśmy udać się w przeciwną stronę, gdzie znajduje się przystanek Carros de Cesto – miejsce, z którego zaczynają się jedne z najbardziej ekscytujących atrakcji Madery: przejażdżki wiklinowymi saniami. To była prawdziwa przygoda, którą zapamiętamy na długo!

Zjazd saniami to wyjątkowe doświadczenie, które wciąż pozostaje popularnym środkiem transportu na Maderze. Dwóch mężczyzn ubranych na biało, biegnąc obok wiklinowych sanek, kieruje pojazdem z niesamowitą zręcznością i pewnością siebie, sterując nim i hamując równocześnie. Sanki z łatwością suną po stromych, wąskich uliczkach Monte, a my mogliśmy podziwiać spektakularne widoki, czując przypływ adrenaliny.

Maksymalna prędkość, jaką osiąga się podczas dziesięciominutowego zjazdu, to 10 km/h, co może wydawać się niewiele, ale dla takich uliczek Madery jest to naprawdę ekscytująca prędkość. Choć zjazd kosztuje trochę więcej, to jest to absolutnie coś, czego nie można sobie odmówić, będąc na tej malowniczej wyspie. Przejażdżka wiklinowymi saniami to prawdziwa ekstremalna przygoda, która dostarcza niezapomnianych emocji i wspomnień.

Końcowy przystanek naszej przygody znajdował się zaledwie 2 km od Funchal. Dotarliśmy tam pieszo, ale na powrotną drogę wybraliśmy taksówkę. I muszę przyznać – nasz kierowca zapewnił nam niezłą dawkę adrenaliny! Cóż, teraz mamy co wspominać, a ten przejazd na pewno będzie jednym z tych, które będziemy opowiadać znajomym przez lata. 😅 Kolejną część dnia spędziliśmy w historycznym centrum stolicy Madery. Jednym z głównych punktów naszej wycieczki była Rua de Santa Maria, czyli najstarsza ulica w Funchal. Znana także jako „Sztuka Otwartych Drzwi”, jest jednym z obowiązkowych miejsc do odwiedzenia w tym mieście.

Rua de Santa Maria ma swoją historię sięgającą 1430 roku, kiedy to stanowiła drogę prowadzącą do kościoła. Obecnie to jedno z najbardziej kolorowych i tętniących życiem miejsc w Funchal. Co sprawia, że ta ulica wyróżnia się na tle innych? To przede wszystkim sztuka na drzwiach. Przemiany, które przeszła ta część miasta, po wdrożeniu inicjatywy lokalnej rady, sprawiły, że Rua de Santa Maria stała się jednym z ulubionych punktów turystycznych w stolicy Madery. Warto tu przyjść, by zobaczyć niezwykle różnorodne i kreatywne malowidła, które ozdabiają drzwi i fasady budynków.

Cała ulica jest pełna restauracji, kawiarni, galerii i sklepików z lokalnymi produktami, które doskonale oddają ducha Madery. Wśród tłumów turystów i mieszkańców, można poczuć prawdziwy klimat miasta, który doskonale wpasowuje się w tradycyjny obraz Funchal. Zwieńczeniem naszego dnia była wizyta w uroczej tawernie, gdzie przy filiżance aromatycznej kawy i kieliszku lokalnego wina, obserwowaliśmy życie mieszkańców – ich rodziny, dzieci bawiące się na ulicy i codzienne życie w sercu Funchal. To było naprawdę wyjątkowe doświadczenie

Miejsca w okolicy Funchal – Ogród Botaniczny Madery

Nasz kolejny dzień na Maderze rozpoczęliśmy od wizyty w Ogrodzie Botanicznym, który znajduje się zaledwie 7,5 km od stolicy wyspy, Funchal. To jedno z najpiękniejszych miejsc na Maderze, które warto odwiedzić, zwłaszcza jeśli interesują cię egzotyczne rośliny i zachwycające widoki. Ogród Botaniczny Madery słynie przede wszystkim z dywanu kwiatowego, który jest ułożony w geometryczne wzory rabatowe, tworząc niesamowitą mozaikę barw. W 1952 roku rząd Madery wykupił dawną posiadłość rodziny Reid i zamienił ją w ogród botaniczny, który stał się jednym z głównych punktów turystycznych na wyspie.

Ogród położony jest na południowej stronie Madery, gdzie tarasy porośnięte kolorowymi kwiatami zachwycają każdego odwiedzającego. W ogrodzie można podziwiać również kaktusy o zadziwiających kształtach, które dodają temu miejscu egzotycznego charakteru. Kolejną atrakcją są strzyżone krzewy o interesujących formach, które świetnie komponują się z typowymi roślinami maderskimi, spotykanymi zarówno na plażach, jak i na klifach wyspy.

Jednak ogród to nie tylko roślinność, ale także piękne widoki. Z ogrodu rozciąga się zapierający dech w piersiach widok na dolinę rzeki Ribeira de João Gomes, która przypomina kanion. Niestety, widok ten ma również swoje smutne tło – w sierpniu 2016 roku, w tym rejonie wybuchł ogromny pożar, który zniszczył większość drzew. Mimo że minęły już lata, wciąż widać skutki tego tragicznego wydarzenia, a przechodząc tamtą drogą, można dostrzec ślady pożaru, które są przypomnieniem o sile natury. Odwiedzając Ogród Botaniczny, warto poświęcić trochę czasu na spacer wśród tych niesamowitych roślin oraz refleksję nad siłą natury, która potrafi tworzyć i niszczyć w jednym momencie. To idealne miejsce na chwilę wytchnienia oraz obcowanie z unikalną florą Madery.

Po wizycie w Ogrodzie Botanicznym udaliśmy się na kolejną popularną atrakcję Madery – Cabo Girão, czyli drugi co do wielkości klif w Europie. To miejsce to prawdziwa gratka dla osób, które nie boją się wysokości. Cabo Girão to stromy klif, który wznosi się na 580 metrów nad poziomem morza, a jego ściana opada pionowo w dół, aż do Atlantyku. Widok z szklanego tarasu jest naprawdę oszałamiający i z pewnością wywołuje dreszczyk emocji. To miejsce, które zdecydowanie nie jest dla osób o słabych nerwach!

Dla mnie osobiście nie stanowiło to problemu – weszłam na platformę bez wahania, ale mój mąż wolał pozostać na dole. Nie przepada za takimi atrakcjami, które wiążą się z dużą wysokością. Chociaż warto dodać, że punkt widokowy na Cabo Girão jest wciąż darmowy, ale z biegiem czasu może się to zmienić. Codziennie odwiedza to miejsce tysiące turystów, ponieważ Cabo Girão jest jednym z obowiązkowych punktów na trasach wycieczek oferowanych przez biura podróży. Jeśli planujecie wizytę, warto rozważyć przyjazd rano lub wieczorem, kiedy liczba turystów jest mniejsza, a widoki są jeszcze bardziej magiczne. To idealny czas, by cieszyć się tym zapierającym dech w piersiach krajobrazem w spokoju.

Kolejnym punktem naszej wycieczki była dawna wioska rybacka Câmara de Lobos, malowniczo położona na południowo-zachodnim wybrzeżu Madery, zaledwie 9 kilometrów od stolicy wyspy, Funchal. To naprawdę urokliwe miasto, które warto odwiedzić, będąc na Maderze, ponieważ jest jednym z najstarszych miast na wyspie, a jego część wciąż zachowała charakter tradycyjnej rybackiej wioski. Dziś Câmara de Lobos to drugie co do wielkości miasto Madery, a historia tej osady sięga 1430 roku, kiedy to została założona przez João Gonçalvesa Zarco, odkrywcę Madery i zarządcę jej południowej części. Wraz z założeniem parafii, rozpoczęła się historia tego niezwykle urokliwego miejsca.

Do Câmara de Lobos przyjechaliśmy na chwilę, aby napić się dobrej kawy i spróbować pysznych lokalnych ciasteczek. Jednak najważniejszym punktem naszej wizyty było zwiedzanie portu oraz spacer po odświętnie udekorowanych uliczkach. Zaskoczyło nas to, jak każda ulica latem była pełna kolorowych ozdób, a niektóre z nich były naprawdę nietypowe! Największe wrażenie zrobiły na nas koszule i bębny od pralek, które stanowiły część tych oryginalnych dekoracji. To miejsce pełne kolorów i tradycji, które z pewnością zapadło nam w pamięć.

Dolina Zakonnic – Curral das Freiras

Na zakończenie dnia udaliśmy się do Doliny Zakonnic, czyli Curral das Freiras, jednego z najsłynniejszych miejsc na Madery. Ta malownicza dolina uchodzi za jedno z najpiękniejszych miejsc na wyspie, a jej spektakularne krajobrazy przyciągają turystów z całego świata. Dolina otoczona jest przez wysokie góry, a najwspanialszą panoramę oferuje punkt widokowy Eira do Serrado.

Sam dojazd do Eira do Serrado (1094 m n.p.m.) stanowi niezłą przygodę. Trasa prowadzi przez kręte i strome drogi, gdzie po jednej stronie widnieje zbocze góry, a po drugiej przepaść. Jednakże, kiedy pogoda dopisuje, widoki z punktu widokowego są po prostu niesamowite. To idealne miejsce, by podziwiać zapierające dech w piersiach krajobrazy Doliny Zakonnic oraz okoliczne góry, które tworzą magiczną atmosferę tego unikalnego zakątka Madery.

Aby naprawdę poczuć życie Madery i zanurzyć się w jej wyjątkową atmosferę, trzeba zobaczyć ją na własne oczy. Fascynujące krajobrazy górskie atlantyckiego archipelagu, stromo opadające doliny oraz stare wioski rolniczeoczarują każdego, kto zdecyduje się postawić stopę na tej rajskiej wyspie. To miejsce, które na długo zapada w pamięć, oferując niezapomniane wrażenia i wyjątkowe doznania dla każdego podróżnika

Aby podziwiać Dolinę Zakonnic z góry, należy zaparkować samochód przy zajeździe Eira do Serrado i udać się w stronę punktu widokowego, który znajduje się zaledwie kilka minut spacerem. Z tego miejsca naszym oczom ukazuje się zapierający dech w piersiach widok na przepaść, a widok w dół robi ogromne wrażenie. Punkt widokowy znajduje się na wysokości ponad 1000 m n.p.m., skąd rozpościera się niesamowita panorama – widać stąd morze, jak okiem sięgnąć, oraz całą Dolinę Zakonnic i malowniczą wioskę Curral das Freiras. To miejsce, które oferuje niezapomniane widoki, a także pozwala poczuć się na chwilę jak w najwyższych górach Madery.

Dawniej dolina Curral das Freiras była uważana za wygasły wulkan. Miejscowość, która nosi tę samą nazwę, zawdzięcza swoją historię zakonnicom z klasztoru św. Klary w Funchal. To właśnie one w 1566 roku, podczas inwazji francuskich korsarzy, uciekły do tych okolic, szukając schronienia w stodołach. W XIX wieku zakonnice wybudowały kościół na południowym końcu wioski, a do samej miejscowości można było dotrzeć jedynie pieszo, wędrując przez góry. Kręta droga, która dziś ułatwia dostęp do doliny, została wybudowana dopiero w latach 50. XX wieku.

Dziś Curral das Freiras słynie z pysznego likieru kasztanowego, którego po prostu trzeba spróbować. To właśnie ten miejscowy specjał przyciągnął nas do wioski. Zakonnice przyjęły nas wyjątkowo gościnnie – z pełnymi torbami likierów wyszliśmy stamtąd, a każdy kolejny smak był jeszcze lepszy od poprzedniego. Kasztanowy, miodowy i eukaliptusowylikier to absolutne must-try! Zdecydowanie polecam, jeśli odwiedzicie to urokliwe miejsce

Dwa dni w Funchal i okolicach minęły niezwykle szybko. Madera zachwyciła nas swoim klimatem, spektakularnymi krajobrazami i wyjątkową atmosferą. To miejsce, do którego chce się wracać, by odkrywać kolejne zakątki i doświadczać niezapomnianych wrażeń.Zostało nam jeszcze kilka miejsc do zobaczenia, które postanowiliśmy zostawić na kolejny raz. Bo jedno jest pewne – to nie była nasza ostatnia podróż na tę magiczną wyspę! 🌿🌊✨

co jeszcze…

  • większość atrakcji w stolicy jest płatna i najkorzystniej jest zakupić Pack Ticket za 31,40 euro
  • zjazd saniami osoba dorosła 15 euro, zdjęcie które jest fajna pamiątka to kosz 10 euro
  • pamiętać o odzieży przeciwdeszczoej nawet latem

Lipiec 2019…

Flaga Portugalii

KRAJ: Portugalia                                                                                                                                  WALUTA: Euro
WYSPA: Madera                                                                                                                                                  STOLICA: Funchal                                                                                                                                        KONTYNENT: Europa 

Witaj w naszym świecie…To my…Ania, Arek… Razem z nami zwiedzisz cudowne zakątki Norwegii, która fascynuje nas od kilkunastu lat... Zapraszamy nad piękne fiordy, ogromne wodospady, urokliwe miasta, kolorowe wioski, a także wysokie góry...

Language