Podróże bliskie,  Polska

Gołdap- mazurski koniec świata…

Czy są jeszcze na świecie miejsca w których nie ma fabryk, nie ma pędzących samochodów, krzyku, pisku i hałasu, ale jest świeże powietrze, cisza, spokój i śpiew ptaków… Zapewne jest ich wiele, o których nawet nam się nie śniło i nie marzyło… I jednym z takich miejsc jest Gołdap… Małe miasto na końcu świata… Mała miejscowość tuż przy samej granicy z Obwodem Kaliningradzkim, co nadaje mu typowo pograniczny urok z mieszaną kulturą polską i rosyjską. To małe miasto na samym końcu kraju to miejscowość uzdrowiskowa w województwie warmińsko-mazurskim w północno-wschodniej Polsce, która niegdyś była historyczną krainą zwaną Mniejszą Litwą. Miasto leży w powiecie gołdapskim i jest siedzibą gminy miejsko-wiejskiej. Stoi nad Gołdapem pomiędzy Wzgórzami Szeskimi, a Puszczą Romincką.

Miasto zostało założone w 1565 roku przez księcia Albrechta przy granicy z Litwą w celu wzmocnienia tego regionu Prus Wschodnich. Prawa miejskie zostały nadane w 1570 r. Niestety miasto ucierpiało najpierw z rąk króla Zygmunta Augusta w 1623 r., kiedy to zniszczeniu uległy wszystkie budynki, z wyjątkiem ratusza. Kolejną klęską, która doprowadziła do niemal całkowitego wyludnienia miasta, była zaraza, która wybuchła w 1625 r. Pod koniec XIX wieku zaczyna przyciągać uwagę atrakcyjność geograficzna i przyrodnicza okolic Gołdapi, a Puszcza Romincka staje się ulubionym terenem łowieckim cesarza Wilhelma II. Po ponownym zniszczeniu w czasie Wielkiej Wojny miasto Gołdap i jego okolice zaczęły ponownie rozwijać się gospodarczo. Przedłużono linię kolejową, zelektryfikowano miasto i zainstalowano system kanalizacji w latach 20-tych. W czasie II wojny światowej miasto regularnie przechodziło z rąk do rąk i było ważnym punktem strategicznym zarówno dla armii niemieckiej, jak i rosyjskiej na różnych etapach konfliktu.


Gołdap niemal zapomniany przez Boga i ludzi znany jest przede wszystkim jako ośrodek narciarski i SPA. Dodatkowo można odwiedzić tutaj miejsca i atrakcje takie jak:

Mini tężnie i SPA medyczne z Pijalnią Wody Mineralnej i Leczniczej „Zdrój”
Tężnie słyną z dobrego wpływu na układ oddechowy człowieka i są polecane osobom po chorobach płuc w ramach rehabilitacji. Słona woda spływająca po ścianach sprawia, że ​​powietrze wokół jest pełne jodu, tak jak to, którym możemy oddychać spacerując nad brzegiem morza. Dziś miasto ma status nizinnego uzdrowiska, które zostało przyznane w 2000 roku i jako uzdrowisko klimatyczno-błotne oferuje leczenie schorzeń układu ruchu oraz niektórych chorób reumatycznych, oddechowych i ginekologicznych. Zabiegi dostępne są również w przypadkach otyłości, osteoporozy, trudno gojących się ran i odleżyn, cukrzycy i różnych schorzeniach skóry. Stosowane w uzdrowisku borowiny wydobywane są w okolicach wsi Niedrzwica, a lokalny klimat charakteryzuje się średnio pobudzającym lasem nizinnym, który łagodzony jest przez duże połacie lasów, które otaczają region. Myślę, że to dobre miejsce na relaks, naładowanie baterii i cieszenie się czasem z najbliższymi lub sam na sam z dobrą książką.

Wieża ciśnień… Ten, prawie 47-metrowy obiekt zbudowany został w 1905 roku przez gdańskie przedsiębiorstwo A.W. Müller.Ta atrakcja jest wizytówką miasta i jak wiele innych jest czynna tylko w okresie letnim (maj – wrzesień)

Jest to stara wieża ciśnień z 1900 roku, która do 1996 roku dostarczała mieszkańcom bieżącą wodę. Odnowiona w 2009 roku jest zabytkiem architektury z panoramicznym punktem widokowym na szczycie, przytulną kawiarnią i muzeum. Gołdapska wieża jest w znakomitym stanie i stanowi wspaniały przykład wykorzystania i dbałości o zabytek techniki. Wodociągowa wieża ciśnień mieszcząca się w samym sercu miasta Gołdap to jeden z obiektów, który przetrwał lata wojny…

Piękna Góra na której mieści się obrotowa kawiarnia to także centrum konferencyjne. Z pełnym wyposażeniem, klimatyzowaną salą, ładnymi widokami i smacznymi deserami. Sama gór ma 272 m n.p.m nie należy do najwyższych szczytów w Polsce, ale widoki z niej są jedna z ładniejszych na tym terenie.

Oprócz walorów uzdrowiskowych i krajobrazowych Gołdap posiada idealne warunki do rekreacji i wypoczynku przez cały rok. Ponadto w okolicach Gołdapi znajduje się 170 km malowniczych tras rowerowych. Stacja narciarska na Pięknej Górze słynie z wyjątkowej obrotowej kawiarni na szczycie, wyciągu krzesełkowego oraz dwóch kilometrów sztucznie naśnieżanych i oświetlonych tras narciarskich. Działa tu profesjonalna szkoła narciarska i snowboardowa, wyciąg orczykowy, tor saneczkowy i park.

Najciekawsze atrakcje miasta Gołdap i jego okolicy

Sama Gołdap nie jest może atrakcyjna i popularna ale atrakcje jakie są w pobliżu miasta zdecydowanie tak… Pierwsza i chyba najbardziej popularna atrakcja to Stańczyki i dwa największe wiadukty na Mazurach.

Dwa opuszczone wiadukty należą do największych mostów w Polsce.
Te dwa ogromne wiadukty zaprojektowane przez włoskich architektów znajdują się w pobliżu małej polskiej wsi, otoczone lasem dziś są już nie czynne.Wiadukty Stańczyków należą do największych mostów w Polsce. Te “olbrzymy” z betonu zbrojonego rozciągają się na prawie 600 stóp długości, mają 120 stóp wysokości i szczycą się łukami, które mają prawie 50 stóp długości.Dwa mosty zostały zbudowane w XX wieku; północna w latach 1912-1914 i południowa w latach 1923-1926. Pełniły funkcję wiaduktów kolejowych łączących miasta Gołdap i Żytkiejmy.

W czasie II wojny światowej przez wiadukty znajdujące się na terenie będącym wówczas częścią Niemiec pociągi przewoziły zarówno materiały wojskowe, budowlane, jak i pasażerów. Ale po zakończeniu wojny Armia Radziecka rozebrała tory kolejowe, czyniąc mosty bezużytecznymi. Do 2001 roku opuszczone wiadukty służyły skoczkom na bungee. W 2003 roku obiekty zostały sprzedane prywatnemu przedsiębiorcy. Odwiedzający mogą teraz odwiedzić mosty (za niewielką opłatą), aby z bliska przyjrzeć się tym wysokim wiaduktom.

W niedalekiej odległości, dosłownie po drugiej stronie wiejskiej drogi od Mostów w Stańczykach znajduje się wysoka na 34 metry futurystyczna wieża widokowa, z której dostrzeżesz przepiękną okolicę. Przez swój ośmioboczny kształt, stała się jedną z najbardziej charakterystycznych atrakcji turystycznych Stańczyk. A w słoneczny dzień widoki są naprawdę obłędne… Takie nasze polskie, mazurskie… Warto się tam wdrapać i popatrzeć na okolice, pooddychać zwierzym i czystym powietrzem…

Kolejna atrakcja godna uwagi o której mało kto wie jest Piramida w Rpie

Osobliwe mauzoleum rodowe zbudowane przez niemieckiego szlachcica zafascynowanego okultyzmem.
Kiedy zamykasz oczy i wyobrażasz sobie mumie leżące w piramidach, prawdopodobnie pierwszą rzeczą, która przychodzi ci na myśl, jest starożytny Egipt. Ale po wizycie w tej dziwnej i niejasnej piramidzie w północno-wschodniej polskiej wsi Rapa, możesz znaleźć dobry powód, aby zastąpić ten znoszony wizerunek nowym, znacznie mniej znanym.

Piramida Rapa została zbudowana przez Friedricha Heinricha Fahrenheita (pisanego również jako Fahrenheid), ważnego urzędnika i szlachcica Cesarskich Prus Wschodnich, który był także zapalonym kolekcjonerem sztuki i podróżnikiem po świecie. Pochłonięty współczesną fascynacją starożytnym Egiptem, popadł w obsesję na punkcie mumifikacji i wierzeń faraonów o życiu pozagrobowym. Słynny grobowiec rodziny Farenheit znajduje się w miejscowości Rapa niedaleko Bań Mazurskich (9km), tuż przy granicy z Rosją.

Gołdap i okolice słyną jeszcze z czegoś… czegoś bardzo dobrego, a mianowicie regionalnej kuchni polsko-rosyjsko-litewskiej… A co z takiego połączenia wychodzi… najlepsze na świecie kartacze… To właśnie tam zjecie pyszne kartacze, pyzy lub cepeliny… Nazw jest kilka ale w karcie widnieją jako kartacze. Nas kierowano do słynnej restauracji Matrjoszka, w której to właśnie można zjeść te pyszne kartacze, ale my delektowaliśmy się słynnymi kartaczami w Barze “Młyn” w Baniach Mazurskich. Słynny kartacz zwany też cepelinem lub pyzą jest wielki jak pięść, a robi się go m.in. z surowych tartych ziemniaków, czemu zawdzięcza szarawy kolor i nadziewa mielonym mięsem. Tego miejsca nie można pominąć.

Będąc w okolicy polecamy wstąpić na kawę i kawałek pysznego sękacza w Żytkiejmach. Nam udało się znaleźć słynna Panią Bożenę i jej pysznego słynnego sękacza. To ciekawe i bardzo dobre ciasto mieliśmy okazje jeść wielokrotnie. Można je kupić na różnych mazurskich festynach. Niby sękacz i jeden i ten sam przepis, niestety każdy z nich różnił się smakiem. Pani Bożenka nie zdradziła nam swojej tajemnej receptury na to pyszne ciasto, ale wiemy że duży wały mają jaja, margaryna i serce włożone w zrobienie. Zanim my dotarliśmy do Żytkiejm inspiracją tego miejsca był odcinek z Orasą ładnych parę lat temu i wspólne wiecznie sękacza w Puszczy Rominckiej…

Gołdap i jego okolice dla nas mieszkających w pobliżu to “koniec świata” i nie tylko takie określenia padają w stronę tego miasta i jak i całego regionu przy granicy z Rosją. Ale jedno trzeba powiedzieć, Gołdap to miasto zdrowego i spokojnego życia…
W Gołdapi odetchnie się swobodnie najczystszym powietrzem w Polsce…
To właśnie w Gołdapi i okolicach będzie cudowny urlop dla małych i dużych… i nie tylko latem ale i zimą… Przepiękne położenie miasta w pobliżu Puszczy Romionckiej i Jeziora Gołdap są gwarancją wypoczynku, z dala od miejskiego zgiełku. Lasy są doskonałym miejscem spacerów
i wypraw rowerowych…

Witaj w naszym świecie…To my…Ania, Arek… Razem z nami zwiedzisz cudowne zakątki Norwegii, która fascynuje nas od kilkunastu lat... Zapraszamy nad piękne fiordy, ogromne wodospady, urokliwe miasta, kolorowe wioski, a także wysokie góry...