Kjeåsen najbardziej odizolowana farma w Norwegii…

Tuż za rogiem małego pięknego miasteczka Eidfjord, nad pięknym Simadalsfjordem jak w kukułczym gnieździe na półce skalnej na stromym zboczu góry na wysokości 530 m n.p.m mieści się najbardziej odizolowana farma w Norwegii i chyba na świecie…

Górska farma Kjeåsen w gminie Eidfjord była zamieszkana co najmniej od lat pięćdziesiątych XVII wieku. Gospodarstwo po dzień dzisiejszy jest wspominane w książkach, w programach radiowych i telewizyjnych. Obecnie farma już nie działa, ale jej właściciele zamieszkują ją latem, doglądają, pasą tam owieczki i korzystają w pełni z uroków miejsca… Fama jest terenem prywatnym i nie można po niej chodzić…

Do 1974 roku Kjeåsen uważane było za jedno z najbardziej odizolowanych miejsc na świecie.  W 1974 roku do farmy została doprowadzona miejska droga, ale zanim została ukończona i zanim to się stało jedyna droga prowadziła po stromym zboczu góry, wzdłuż fiordu po skałach, głazach i kłodach przypiętych żelaznymi śrubami. To była jedyna łączność ze światem zewnętrznym.

To nie koniec historii o pięknej farmie Kjeåsen… W 1893 r. dolina została spustoszona przez koryto rzeki spływajacej z gór… ostatnie 20 domów zostało zmiecionych prosto do fiordu. Na szczęście nikt nie stracił życia. W 1973 roku rozpoczęto budowę elektrowni w pobliskim Simadalen. Można by rzec że do Kjeåsen nadeszła “nowa era” tylko troszkę za późno ponieważ wszyscy zdążyli sie wyprowadzić z tego pięknego miejsca…

W Kjeåsen żyło 13 dzieci, które to chodziły do szkoły w Simadal, a droga do szkoły była bardzo trudna zwłaszcza zimą. Latem dzieci każdego dnia chodziły do ​​szkoły, zimą natomiast droga była zbyt niebezpieczna i niestety mieszkali z krewnymi w Simadal. Życie wysoko w górach płynęło bardzo spokojnie i powoli. Budowa jednego domu na Kjeåsen trwała nawet 30 lat. Cały materiał, deska po desce trzeba było przenosić z dołu na górę po niebezpiecznym zboczu. XX wieku zbudowano kolejkę linową, dzięki której łatwiej było transportować towary w górę do gospodarstwa.

Dziś trasa do farmy prowadzi 2,5 km serpentynami wysoko pod górę piękną asfaltową drogą. Ostatni odcinek to bardzo wąski i ciemny tunel przez, który przejeżdża się wahadłowo o wyznaczonych godzinach. Zabrania się chodzenia i jeżdżenia rowerem przez tunel. Wjazd do Kjeåsen jest o każdej pełnej godzinie, wyjazd z Kjeåsen co pół godziny.

Szlak turystyczny…

Dla tych którzy chcą się przejść drogą, którą niegdyś chodzili mieszkańcy farmy istnieje szlak turystyczny prowadzący po stromym zboczu góry, który zajmuje od 1 do 1,5 godziny w jedną stronę. Należy iść drogą na lewo od parkingu przy Sima Kraftverk jako punkt wyjścia. Następnie skręcić w lewo w kierunku fiordu do Kjeaneset. Ścieżka skręca w prawo i wije się stromo w górę zbocza. Liny i drabiny są niezbędnymi środkami pomocniczymi po drodze… i co najważniejsze… nie można zapomnieć o podziwianiu fantastycznych widoków na szlaku. mimo pięknych i czarujących widoków gospodarstwo zostało nazwane „najbardziej niedostępnym na świecie”.

Farma Kjeåsen jak jej podobne Rakssetra czy wzgórze sióstr Rui albo Otternes i Astruptunet były inspiracją dla wielu artystów. Dzięki takim miejscom powstało wiele książek i publikacji na temat życia i ludzi tam żyjących.