Bergen brama fiordów…

Każdy kto nas zna i zagląda na bloga czy inne media pod nasza nazwą, wie że kochamy góry i fiordy ale czasami chce nam się też i do miasta. Dawno temu mieliśmy już okazję zahaczyć o Bergen ale było to przelotnie podobnie jak i tym razem. Kilka godzina Bergen to zdecydowanie za mało, żeby dokładnie poznać i zwiedzić to miasto. Bergen jest drugim największym miastem Norwegii leżące nad wodą i na skraju gór. Moim zdaniem to jedno z najpiękniej położonych miast na świecie.

Jedną z największych naszych przyjemności w podróżowaniu jest po prostu wędrowanie i poznanie. W Bergen było podobnie. Na nasze szczęście w mieście, w którym pada niemal 365 w roku tego dnia było słonecznie i bardzo ciepło. Przez co było też strasznie dużo ludzi. Nie straszna była im pandemia i wirus, który sparaliżował świat. W Bergen życie toczyło się tego dnia zwyczajnie, radośnie tak jak to powinno być. Tego dnia na ulicach było słychać muzykę śpiewy, orkiestrę maszerującą środkiem, a także zagranicznych turystów miedzy innymi z Włoch, Hiszpanii, Niemiec i innych miast Europy.

Tego dnia wędrówka po Bergen sprawiła, że ​​moje serce napełniło się radością. Uświadomiłam sobie, jak bardzo uwielbiam życie, zwiedzanie, poznawanie i nie miało znaczenia, że tego lata była tylko Norwegia – jej piękno, wzornictwo, architektura i kolory.

O Bergen można by pisać dużo bo jest tam wiele ciekawych miejsc, lecz tego dnia czas spędziliśmy w centrum razem z innymi czerpiąc radość i energię. Do Bergen możemy przyjechać niemal w każdy weekend i zwiedzić to miasto jeszcze raz na spokojnie… to tylko siedem godzin drogi…

ZWIEDZANIE MIASTA…

Najbardziej znanym miejscem w Bergen jest Bryggen. To piękne miejsce do zwiedzania. Wiele osób wędruje wzdłuż frontów tych drewnianych domów, przeglądając sklepy i wychodząc z nich. Ale za widokiem pocztówki kryje się cały świat.

Bryggen i jego handlowe nabrzeże wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa, którego jaskrawo pomalowane drewniane budynki stoją od setek lat, to miejsce ma rownież fascynującą historię. Bryggen (nabrzeże) to historyczne centrum handlowe Bergen, którego historia sięga XI wieku. Bryggen zostało zbudowane jako nabrzeże norweskie, w latach 1360-1954. To tutaj po raz pierwszy osiedlili się w mieście Norwegowie. To tutaj rozkwitł handel w kraju i była to największa osada w Skandynawii do XVI wieku. Bryggen przez setki lat był zarządzany przez Ligę Hanzeatycką, duże niemieckie stowarzyszenie handlowe. Podczas II wojny światowej norwescy robotnicy ruchu oporu ukrywali się w Bryggen.

Dziś Bryggen to najpopularniejsze miejsce dla odwiedzających Bergen. Pełno tu norweskich restauracji, sklepów z pamiątkami, muzeów i galerii. Wizerunek Bryggen pojawia się na koszulkach, pocztówkach, norweskich forach i kampaniach turystycznych.

Miejsce ze zdjęcia obok jest dość szczególne w całym Bryggen.
Bredsgården jest najbardziej oryginalnym z miejscem na Bryggen. Pierwsza wzmianka w historii pochodzi z 1310 roku . Dziedziniec ten stoi w tym samym miejscu cały czas mimo to iż wnętrze było kilkakrotnie przebudowywane, ostatni raz w 1702 roku, ale styl budowy zawsze był ten sam.

Na parterze były przechowywane ryby. Na środkowym piętrze znajdujowały się towary importowane. Na najwyższym piętrze swoją siedzibę miał menadżer, czeladnik (zastępca kierownika) i uczniowie którzy tam spali i jedli zimne posiłki.

Fløyen i Fløibanen

Miasto Bergen pięknie prezentuje się poziomu wody ale jeszcze ładniej z góry. I aby zobaczyć miasto z góry istnieją dwie opcje: kolejka linowa Fløibanen i kolejka linowa Mount Ulriken.

Kolejka linowa Fløibanen, która odciąży Cię w drodze do najlepszego punktu widokowego w mieście, znajduje się w samym centrum miasta, w niewielkiej odległości od szczytu. Wspinanie się na szczyt Mount Fløyen zajmuje tylko nieco ponad pięć minut, po 844-metrowym torze biegnącym pod kątem 26 stopni. Góra Fløyen jest punktem wyjścia wielu spacerów i najlepszych wędrówek w Bergen.

Trudno przeczytać jakikolwiek artykuł o Bergen nie oglądając towarzyszącego mu zdjęcia miasta z góry. Wiele z nich pochodzi ze szczytu Mount Fløyen. Góra stała się tak kultowym miejscem z widokiem na miasto, że nie ma znaczenia czy pada, wieje i czy jest to noc, czy dzień ludzie są tam cały czas.

Gamle Bergen…

W Bergen wszystko jest piękne ale miejsce które chcieliśmy zoczyć tego dnia najbardziej było to Gamle Bergen- Stare Miasto Bergen… Pomysł odwiedzenia tego miejsca zrodził się zainspirowani filmem „Czarownice”, opartym na książce Roal Dahl, ponieważ niektóre sceny z filmu zostały nakręcone właśnie w tym miejscu.

Gamle Bergen…to skansen położony kilka kilometrów od centrum Bergen. Muzeum powstało w celu pokazania charakterystycznych domów reprezentujących architekturę Bergen. W XIX wieku Bergen było największym drewnianym miastem w Europie, z charakterystycznym środowiskiem miejskim z gęsto rozmieszczonymi drewnianymi budynkami, ruchliwymi ulicami, targami i alejkami. W starym skansenie w Bergen można poczuć część tej atmosfery, z domami z XVIII, XIX i XX wieku.

Muzeum zostało otwarte w 1946 roku i zostało zbudowane wokół letniej rezydencji „Elsesro”, którą budowniczy statków Rasmus Rolfsen zbudował dla swojej żony Elsebe. Posiadłość należała do rodziny Rolfsen od 1784 do 1903 roku. Tutaj rodzina zbudowała stocznię i domek letni, a później park w stylu formalnego ogrodu angielskiego. Fundacji Old Bergen udało się stworzyć muzeum jako bezpieczną przystań dla starych budynków Bergen, którym groziło zburzenie. Domy, które obecnie znajdują się w muzeum, przybyły w latach 1945 – 1981. Obecnie skansen liczy 55 drewnianych domów, z których większość pierwotnie stała w centrum Bergen.

Małe drewniane domki w różnych kolorach są ustawione wzdłuż pagórkowatej małej uliczki ze starymi znakami, które również wskazują, gdzie można znaleźć wszystko, od krawca po piekarza, szkole, sklep, a nawet kościół.

Swietnie spędzonym czasem był również na spacer po domach i obejrzenie ich od wewnątrz oraz sprawdzenie, jak wyglądały wnętrza stojące 150 lat temu. W niektórych domach, lub na dziedzincu można także aktorów w określonych porach dnia, którzy będą inicjować rozmowy i rozmawiać z wami przez cały czas na odpowiednie tematy. Dzięki takim miejscom można przenieść się w czasie i poczuć atmosferę życia ludzi dawno temu…

Ja sama przeniosłam się na chwilę wspomnieniami do czasu tego typu sklepu ( zdjęcie poniżej ) Pamiętam jeszcze takie wagi i podobnie umeblowane sklepy na wsi u moich dziadków.

Na koniec wycieczki zajechaliśmy jeszcze zobaczyć Fantoft Stavkirke, nietypowy zabytek Norwegii, który to można spotkać niemal w każdym miejsce lubo wiosce. Na obrzeżach miasta znajduje się rekonstrukcja z 1997 roku. Kościół, który znajdował się w tym miejscu, został zbudowany w 1150 roku, a w 1883 roku został przeniesiony do Fantoft.

Podróż do Bergen była fajnie spędzonym czasem. Uwielbiam brukowane uliczki i stare budynki oraz zaglądanie do wszystkich przypadkowych małych sklepików. Dużo spędziliśmy wędrując po centrum miasta zaglądając to tu to tam oraz zwiedzając konkretne miejsca. Kilka z nich zostawiliśmy na kolejny raz, bo to ciekawe miasto do którego warto wrócić…

co jeszcze…

☘️Szczyt Urliken o wysokości 643 m n.p.m na który można stać się pieszo lub kolejką linową, która akurat była w przebudowie i jej kolejne otwarcie jest planowane na maj 2021…

☘️Byparken- park w centrum miasta z fontanną i romantyczna altanka widziany z Fløyen

☘️Akvariet i Bergen – akwarium

☘️Botanisk Hage – ogród botaniczny

☘️VilVite- Centrum Nauki

☘️Muzea, których w Bergen jest dość sporo i każde z nich ma swoją ciekawą tematykę

☘️ Należy też pamiętać o kurtce deszczowej, kaloszach i parasolce bo najbardziej meczowe miasto Norwegii…