
Islandia: Królestwo Wodospadów i Nieskażonej Natury…
Na skraju koła podbiegunowego leży magiczna kraina, gdzie ogień spotyka się z lodem – Islandia. Ten fascynujący kraj zachwyca dramatycznymi krajobrazami, wulkanicznymi cudami, rozległymi fiordami oraz słynnymi gorącymi źródłami. Jednak to wodospady, które przelewają się przez tę dziką i surową krainę, są jednym z największych skarbów Islandii.
W Islandii, każda z tysięcy kaskad opowiada historię ukształtowaną przez wieki, gdzie woda i lód nieustannie rzeźbiły krajobraz. Znajdziesz tu zarówno majestatyczne, potężne wodospady, jak i spokojne, ale urokliwe strumienie, które razem tworzą niezapomniany obraz. Islandia to prawdziwa oaza dla miłośników natury, a wizyta tutaj to zanurzenie się w nieskazitelnym pięknie ziemi, nieokiełznanej przez człowieka. Podczas naszej podróży mieliśmy okazję zobaczyć kilka z najpiękniejszych wodospadów Islandii. Niestety, kapryśna islandzka pogoda oraz ograniczony czas nie pozwoliły nam zobaczyć wszystkich, ale to, co zobaczyliśmy, na długo pozostanie w naszej pamięci. Warto przygotować się na nieprzewidywalne warunki, bo Islandia potrafi zaskoczyć!
Pozwól nam być Twoim przewodnikiem po najpiękniejszych wodospadach Islandii – od spektakularnych gigantów po ukryte perełki. Islandia ma ponad 10 000 wodospadów, ale na naszej trasie znalazły się te, które naprawdę warto zobaczyć, nawet w deszczu czy pod chmurami. To niezapomniane spotkania z naturą w najczystszej formie!




9 Najpiękniejszych Wodospadów na Islandii – Must-See na Twojej Trasie
Podczas podróży po Islandii, trudno oprzeć się urokowi majestatycznych wodospadów, które są dosłownie wszędzie. Wybraliśmy dla Was 9 najpiękniejszych i najfajniejszych, które koniecznie musicie zobaczyć, planując swoją trasę po tej niezwykłej krainie…

Gullfoss
pierwszym wodospadem, do którego udaliśmy się, był Gullfoss, położony na słynnym szlaku Złotego Kręgu. To jedna z najbardziej znanych atrakcji turystycznych wyspy, przyciągająca tysiące podróżników każdego roku. Gullfoss leży w pobliżu Parku Narodowego Þingvellir, a jego majestatyczny widok zachwyca niezależnie od pory roku.
Co sprawia, że Gullfoss jest tak wyjątkowy? Przede wszystkim jego potężna dwupoziomowa kaskada, w której woda z impetem spada z wysokości 32 metrów do głębokiego wąwozu. Wodospad możesz podziwiać z dwóch różnych poziomów – górnego i środkowego. Każdy z tych punktów oferuje inny, niezapomniany widok, a w słoneczne dni mgiełka unosząca się wokół wodospadu często tworzy niesamowite tęcze.
Gullfoss zimą to prawdziwa baśniowa kraina – lód i śnieg tworzą na jego powierzchni magiczne formacje, które zapierają dech w piersiach. Natomiast latem, w pełnym słońcu, wodospad błyszczy złotymi promieniami, co w pełni uzasadnia jego nazwę, która oznacza „Złoty Wodospad”. Jego nieujarzmiona moc i piękno sprawiają, że jest jednym z trzech najważniejszych miejsc do zobaczenia na Złotym Kręgu, obok Geysir i Þingvellir.
To, co uwielbiamy w Gullfoss, to także fakt, że nie wymaga on długiej wędrówki – łatwo dostępne ścieżki prowadzą do punktów widokowych, dzięki czemu każdy, niezależnie od formy fizycznej, może cieszyć się tym spektakularnym miejscem.
Dlaczego warto odwiedzić Gullfoss?
- Jest to ikona Islandii, obowiązkowy punkt na trasie każdego turysty.
- Niezwykła dwupoziomowa kaskada robi wrażenie o każdej porze roku.
- Tęcze nad wodospadem w słoneczne dni to dodatkowy magiczny element.
- Łatwy dostęp, bez potrzeby długich wędrówek, co czyni go idealnym przystankiem w trakcie zwiedzania Złotego Kręgu.


Seljalandsfoss
Lista najpiękniejszych wodospadów na Islandii nie byłaby kompletna bez Seljalandsfoss. To prawdziwa perełka południowej Islandii, z oszałamiającym 63-metrowym spadkiem wody, który możesz podziwiać z każdej strony – dosłownie! Ścieżka, która prowadzi za wodospadem, oferuje unikalną perspektywę, jak to jest być otoczonym przez naturę w jej najczystszej postaci. Jest to niesamowite przeżycie, które zamienia każdą wizytę w przygodę pełną mgieł i emocji.
Seljalandsfoss to także idealne miejsce dla miłośników fotografii i kempingowiczów. Jeśli marzysz o obudzeniu się przy dźwiękach spadającej wody, to jedno z najbardziej malowniczych miejsc kempingowych na Islandii czeka na Ciebie tuż obok wodospadu.
Jeśli lubisz odkrywać mniej uczęszczane szlaki, nie przegap Gljúfrabúi – ukrytego wodospadu, oddalonego o zaledwie 10 minut spacerem od Seljalandsfoss. Ten sekretny wodospad, schowany między skałami, oferuje bardziej intymne i spokojne doznanie.
Dlaczego warto odwiedzić Seljalandsfoss?
- Niezwykła możliwość przejścia za wodospadem to unikatowe doświadczenie.
- Idealne miejsce na malowniczy kemping z widokiem na wodospady.
- Lato oferuje bujną zieleń i niekończące się światło dzienne, a zima – spokojne lodowe krajobrazy.






Gljúfrabúi
Kiedy dotarliśmy do Seljalandsfoss, wiedzieliśmy, że nasza przygoda nie kończy się na tym spektakularnym widoku. Ruszyliśmy na północ, aby odkryć jedną z najbardziej ukrytych pereł Islandii – Gljúfrabúi, czyli „Mieszkańca w Wąwozie”. Ten wodospad, schowany w malowniczym kanionie, sprawił, że poczuliśmy się jak odkrywcy tajemniczych zakątków natury.
Gljúfrabúi, choć mniejszy niż jego sąsiad, Seljalandsfoss, zachwycił nas swoim unikalnym położeniem. Wąska ścieżka prowadziła do miejsca, gdzie wody rzeki Gljúfurá spadały kaskadą, ukryte przed wzrokiem większości turystów. Sama droga przez kanion dodawała magii, a spadająca w jaskini woda stworzyła widok, który trudno zapomnieć. To była prawdziwa gratka – miejsce, które wydaje się nietknięte przez masową turystykę, a jednocześnie tak blisko popularnych atrakcji. Gdy będziesz przy Seljalandsfoss, nie zapomnij zajrzeć do Gljúfrabúi. Dla nas był to jeden z tych momentów, które na zawsze zapisały się w pamięci naszej islandzkiej wyprawy.




Skógafoss
Kolejnym przystankiem na naszej trasie po Islandii był jeden z najbardziej ikonicznych wodospadów na wyspie – Skógafoss. Z wysokością 62 metrów i szerokością 25 metrów, jest to potężna, wodna bestia, której widok dosłownie zapiera dech w piersiach. Nie mogliśmy się oprzeć, by zrobić zdjęcie z imponującą ścianą wody tuż za nami. Co więcej, ścieżka prowadząca na szczyt wodospadu oferuje możliwość podziwiania jego potęgi z góry – a jeśli dopisze Ci szczęście, zobaczysz piękną tęczę unoszącą się w mgiełce wody.
Skógafoss, położony w malowniczym zakątku południowej Islandii, to idealne miejsce na piknik, a dla fanów wędrówek i biwakowania znajduje się tu również kemping. Niezależnie od pory roku, wodospad prezentuje się niesamowicie – latem otoczony zielenią, a zimą w śnieżnej aurze. Tęcze, które często pojawiają się w słoneczne dni, dodają mu jeszcze więcej magii.
Poza samym wodospadem, warto wspiąć się na platformę widokową, pokonując ponad 500 metalowych schodów. Widok z góry na Skógafoss to zupełnie inne doświadczenie – z lotu ptaka można podziwiać zarówno ogromny spadek wody, jak i okoliczną panoramę. To bez wątpienia jeden z tych wodospadów, które trzeba zobaczyć będąc na Islandii!



Hestavaðsfoss
Po wizycie przy majestatycznym Skógafossie, mieliśmy w planie wędrówkę trasą Skógafoss „Waterfall Way”, która ciągnie się przez 16 kilometrów (10 mil) w obie strony, oferując widok na ponad 20 wodospadów położonych wzdłuż rzeki Skóga. Ta niesamowita trasa to prawdziwa gratka dla miłośników przygód i spektakularnych widoków – idealna opcja, jeśli pogoda dopisuje.
Niestety, w naszym przypadku pogoda nie była łaskawa i musieliśmy zrezygnować z pełnej wędrówki. Udało nam się jednak dotrzeć do pierwszego wodospadu na trasie – Hestavaðsfoss, który znajduje się tuż za zakrętem, zaledwie 200 metrów powyżej Skógafossu. Hestavaðsfoss to mniejszy, ale urokliwy wodospad, gdzie woda rozlewa się szeroko po wulkanicznej półce skalnej i kaskadowo opada z wysokości 8,5 metra (28 stóp) w dwustopniowym spadku.
Widok na wodospad częściowo zasłaniają kamienie u jego podnóża, ale mimo to jest to niesamowite miejsce, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego bliską odległość od Skógafoss. Choć nie mieliśmy okazji przejść całej trasy z powodu pogody, Hestavaðsfoss dał nam przedsmak tego, co kryje się dalej na szlaku. Jeśli planujesz wędrówkę „Waterfall Way”, zarezerwuj sobie więcej czasu, bo widoki z pewnością będą warte każdego kroku!

Dettifoss
Kolejnym przystankiem na naszej islandzkiej trasie był Dettifoss – prawdziwa potęga natury, zlokalizowana w surowym krajobrazie północnej części Parku Narodowego Vatnajökull. Trudno opisać jego majestat w kilku słowach, bo to miejsce, gdzie natura pokazuje swoje najbardziej dzikie oblicze. Dettifoss to jeden z najsilniejszych wodospadów w Europie, a widok spadającej z hukiem wody rzeki lodowcowej Jökulsá á Fjöllum z wysokości 44 metrów (144 stóp) pozostaje na długo w pamięci.
Z każdą sekundą, kiedy stoisz blisko, czujesz drgania ziemi pod stopami, a delikatna mgła wodna ochładza twoją twarz. Wodospad jest tak silny, że ciężko oderwać od niego wzrok – widok tej niesamowitej, pulsującej wody wdzierającej się do kanionu to prawdziwy spektakl sił natury. Dettifoss najlepiej odwiedzać od późnej wiosny do wczesnej jesieni, kiedy dostęp do tego miejsca jest najłatwiejszy, a wodospad ukazuje pełną moc swojego przepływu. Dla tych, którzy chcą poczuć islandzką zimę, odwiedziny w zimowych miesiącach też są możliwe – jeśli tylko warunki drogowe pozwolą.
Tego dnia wiatr wiał z prędkością nawet 80 km/h, co sprawiało, że zbliżenie się do Dettifoss było prawdziwym wyzwaniem. Stać obok wodospadu było niemal niemożliwe – porywy wiatru szarpały nami, a rozbryzgi wody rozpryskiwały się na boki, jakby natura bawiła się swoją potęgą. Każdy krok w kierunku kaskady wymagał odwagi, bo momentami wydawało się, że wiatr mógłby nas wepchnąć prosto do wodospadu. Mimo trudnych warunków, ten dramatyczny spektakl natury był wart każdego wysiłku. Dettifoss w takich warunkach pokazał jeszcze bardziej swoją dziką, nieokiełznaną stronę.






Selfoss
Kilka minut w górę rzeki od Dettifoss znajduje się Selfoss – mniejszy, ale równie imponujący wodospad. Choć Dettifoss zachwyca swoją surową, potężną siłą, Selfoss oferuje bardziej subtelny, lecz wciąż spektakularny widok. Woda spływa tu szeroką kaskadą, tworząc spokojniejszy, lecz nadal imponujący obraz. Oba wodospady, choć różnią się charakterem, doskonale się uzupełniają i stanowią obowiązkowe punkty na trasie każdego podróżnika eksplorującego północ Islandii. Selfoss, z jego majestatyczną, choć bardziej delikatną naturą, jest idealnym dopełnieniem do potęgi Dettifoss.
Przy Selfoss również nie udało nam się zrobić zdjęć. Wiatr był tak silny, że każdy krok w jego stronę był prawdziwą walką. Droga do wodospadu stała się wyzwaniem. Trudno było utrzymać równowagę, a każda próba zbliżenia się kończyła koniecznością cofnięcia się przed siłą żywiołu. W takich warunkach natura przypomina, jak nieprzewidywalna i potężna może być.

Goðafoss
Goðafoss, znany również jako Wodospad Bogów, był kolejnym magicznym miejscem, które odwiedziliśmy podczas naszej podróży po Islandii. To miejsce bardziej urzeka swoim pięknem niż surową siłą. Choć nie imponuje rozmiarem – ma zaledwie 13 metrów wysokości – jest niezwykle malowniczy i łatwy do podziwiania z różnych perspektyw. Co więcej, znajduje się tuż przy drodze okrężnej, co czyni go jednym z łatwiej dostępnych wodospadów na trasie Iceland Route.
Kształt podkowy, który formuje Goðafoss, nadaje mu wyjątkowego uroku, a woda spływająca delikatnie w dół sprawia, że to miejsce wydaje się niemalże mistyczne. Sama nazwa wodospadu kryje w sobie fascynującą historię – według legendy, w tym miejscu islandzki prawodawca miał wrzucić do wody swoje pogańskie bożki, gdy Islandia przyjęła chrześcijaństwo.
Goðafoss wydaje się idealnym miejscem, aby połączyć historię, legendy i dziką naturę w jedno harmonijne doświadczenie. Zimą, otoczony śnieżnymi krajobrazami, nabiera jeszcze bardziej bajkowego charakteru, a latem, dzięki pełnemu przepływowi wody, prezentuje swoją pełnię. Niezależnie od pory roku, wodospad zachwyca – czy to w złotych promieniach słońca o północy, czy w towarzystwie tańczącej na niebie zorzy polarnej. Goðafoss to miejsce, które zapada w pamięć i potwierdza magiczny charakter Islandii, gdzie każda kropla wody zdaje się opowiadać historię sprzed wieków.






Kirkjufellsfoss
Nasz ostatni wodospad na trasie po Islandii, Kirkjufellsfoss, był prawdziwym zwieńczeniem naszej przygody. Ten niewielki, lecz urokliwy wodospad, majestatycznie wkomponowany w tło w kształcie piramidy góry Kirkjufell, jest prawdziwym rajem dla fotografów. Położony na półwyspie Snæfellsnes, który również znalazł się w naszych najlepszych rekomendacjach dla Islandii, Kirkjufellsfoss zachwyca swoją scenerią i dostępnością – nie ma potrzeby długich wędrówek, aby podziwiać jego piękno.
Mimo że jego wysokość wynosi zaledwie 5 metrów, wodospad doskonale wpisuje się w otaczający go krajobraz, tworząc niezwykłe połączenie natury i sztuki. Najlepszy czas na wizytę to każdy sezon – zimą otacza go magiczny, lodowy krajobraz, a latem można liczyć na wyjątkowe ujęcia w złotych promieniach słońca.
Kirkjufellsfoss, znany również jako „wodospad z Gry o Tron”, to prawdziwy klejnot półwyspu Snæfellsnes. Jego malownicze otoczenie, z bazaltowymi poziomami i dominującą górą Kirkjufell, sprawia, że jest to jedno z najczęściej fotografowanych miejsc w Islandii. To tutaj natura pokazuje swoje najpiękniejsze oblicze, a skromna kaskada wody tworzy widok, który przyciąga miłośników przyrody i fotografii z całego świata.
Wodospad ten czaruje zarówno w blasku słońca o północy, jak i podczas nocnych pokazów zorzy polarnej. To miejsce emanuje niesamowitą magią, sprawiając, że każdy, kto odwiedza Islandię, powinien wpisać je na swoją listę „must-see”. Nie dziwi więc fakt, że część kultowego serialu „Gra o Tron” została nakręcona właśnie w tej niesamowitej scenerii. To nie tylko wodospad, ale i prawdziwy strażnik islandzkiego krajobrazu, który na długo zapada w pamięć.

Wodospady to niezwykle fascynujące widowisko, które zachwyca nas swoją potęgą i urodą. To nie tylko miejsca, w których woda spada z wysokości, ale również naturalne arcydzieła, które z każdym szumem przynoszą nam odrobinę magii. Na Islandii wodospady mają swoje szczególne miejsce; to nieodłączny element krajobrazu, który przyciąga miłośników natury z całego świata. Każdy wodospad opowiada swoją unikalną historię i oferuje niezapomniane wrażenia.
W trakcie naszej podróży odkryliśmy dziewięc najpiękniejszych wodospadów tego kraju, a każdy z nich był jak osobny świat pełen zapierających dech w piersiach widoków i niezwykłych doznań. Od monumentalnych Gullfoss po urokliwy Kirkjufellsfoss – każdy z tych wodospadów sprawił, że poczuliśmy się mali w obliczu potęgi natury, ale jednocześnie pełni zachwytu nad jej pięknem.
Zabierzcie ze sobą odpowiednią odzież i obuwie, aby móc w pełni cieszyć się tymi magicznymi chwilami! W końcu, choć nie musicie przechodzić przez strumień wody, to mgiełka unosząca się wokół wodospadów, w zależności od siły wiatru, może solidnie Was zmoczyć. Dobrze jest być przygotowanym, aby móc bawić się i robić wspaniałe zdjęcia w każdej sytuacji! My postawiliśmy na odzież RevolutionRace, co okazało się strzałem w dziesiątkę – zapewniła nam komfort i suchość nawet w najtrudniejszych warunkach.
Zakończmy tę przygodę z myślą, że każdy wodospad na Islandii to nie tylko widok, ale także emocje i historia, które zostają z nami na zawsze. Każda kropla wody przypomina nam o niezwykłej sile natury, która potrafi wzbudzić w nas podziw i szacunek. Islandia, ze swoimi magicznymi kaskadami, to miejsce, które z pewnością trzeba odwiedzić i przeżyć na własnej skórze!
Z pewnością wrócimy tam jeszcze, aby dopisać do naszej listy kolejne wodospady. Każdy z nich ma swój niepowtarzalny urok i atmosferę, które sprawiają, że trudno się z nimi rozstać. Islandia to prawdziwy raj dla miłośników natury, a jej wodospady to tylko część tego, co ma do zaoferowania. Planując przyszłą podróż, już teraz marzymy o powrocie do tych malowniczych zakątków, aby odkrywać nowe miejsca i ponownie odwiedzić te, które skradły nasze serca.

