Austrjacki filozof i jego dom w norweskich górach…
Szukajcie pomysłu na weekend… miejsca z dala od ludzi, hałasu i krzyku oraz ciężkich samochodów….Takiego samego jaki miał austriacki filozof Ludvig Wittgenstein… Ciszy spokoju, śpiewu ptaków i cudownego lustrzanego odbicia w wodzie… Ludwig Wittgenstein i jego miejsce w norweskich górach… Austriacki filozof Ludvig Wittgenstein postanowił spędził cześć swojego życia między na norweskim wzgórzu 30 metrów nad Eidsvatnet w Luster, aby zapewnić sobie spokój ducha. Zbudował tam chatę, w której mieszkał i pisał przez kilka okresów. 1913 a 1950 rokiem napracował nad dwoma swoimi najsłynniejszymi dziełami filozoficznymi. Ludwig Wittgenstein był austriackim filozofem. Po studiach inżynierskich w Linzu, Berlinie i Manchesterze studiował filozoficzne podstawowe problemy matematyki pod kierunkiem Bertranda Russella na Uniwersytecie…
Skjerdal – letnia kozia farma w Norwegii…
Wiosna i lato mają to do siebie, że człowiekowi wszystkiego chce się więcej. Po długiej nudnej zimie i przed kolejną nadchodzącą chce nam się więcej i więcej. Mamy wtedy mnóstwo energii, aby wykorzystać każdy wolny weekend, odwiedzić każdą możliwą wioskę i wejść na wszystkie góry, albo poprostu leżeć i patrzeć w niebo. Każdy z nas ma inne potrzeby… Nie da się jednak tego zrobić w jedne lato, ale można sobie dawkować te wszystkie przyjemności. I taką przyjemnością był jeden z sierpniowych weekendów w „miejscu z duszą” Naszym ulubionym miejscem od lat jest okolica fiordu Aurlandsfjorden. To niewątpliwie najładniejsze region w środkowej Norwegii. Region zdobył sławę dzięki kilku fajnym atrakcjom takim…
Widok na Årdalsfjorden z góry Fagerset…
Fagerst było jednym z dłużej planowanych wypraw. Szukając w internecie ciekawych szklaków napotkać można wiele różnych bardzo ciekawych i interesujących miejsc. Nie wszystkie są zjawiskowe i czasami można się bardzo rozczarować, będąc już u celu. Bo nie sztuka jest wstać skoro świt, z duszą na ramieniu wdrapywać się na sam szczyt, a potem krzyczeć ze złości jak tam okropnie brzydko. Fagerest to może żadne szczególne miejsce ale moją uwagę w internecie przyciągnęły stare chaty na szczycie jednej z gór z cudownym widokiem na Årdalsfjorden. Takich miejsc w Norwegii jest bardzo dużo i cieżko wybrać te naprawdę najładniejsze i nie ciężkie do pokonania. Bardzo lubię tego typu klimat, bo z każdym…
Fjærland- miasteczko książek…
W sercu cudownego fiordu Fjærlandfjorden znajduje się mała wioska o podobnej nazwie Fjærland. Jej najbliższym sąsiadem jest lodowiec Jostedalsbreen, który to spotyka się fiordem tworząc nad wyraz piękny krajobraz. Jostedalsbreen to największy lodowiec na kontynencie europejskim, a Fjærlandfjorden ma 27 kilometrów długości i wdziera się do maleńkiej miejscowości w dolinie jaką jest Fjærland. To małe miasteczko zamieszkuje 300 osób, jest częścią gminy Sogndal i znane jest jako miasto książki. Książek jest tu więcej niż mieszkańców. Książki na molo, książki w piwnicach, w stodołach, regały z książkami na przystankach autobusowych, przytulne kawiarnie z książkami, a nawet osobny hotel z książkami. I nie mniej ważne, antykwariaty pełne skarbów książkowych w różnych językach,…
Polowanie na maskonury…
Maskonury to śliczne małe ptaszki zamieszkujące różne części Norwegii. Najczęściej zamieszkują wyspy oraz wybrzeża północnego i środkowego Atlantyku. Są również mieszkańcami wybrzeża Islandii, Wysp Brytyjskich, Grenlandii, Wysp Owczych i Ameryki Północnej. Te cudowne ptaszki wyglądem troszkę przypominają pingwiny. Wygląd ich jest bardzo sympatyczny i zabawny. Mają ciekawą sylwetkę z zaokrągloną dużą głową i krótkimi pomarańczowymi nóżkami i pomarańczowym dzióbkiem. Natomiast boki głowy i szyja są jasnoszare. Pióra na piersi i brzuchu białe. To takie małe cudeńka. O maskonurach słyszeliśmy już dawno temu i dawno byliśmy na ich polowaniu, tylko wtedy nie mieliśmy dobrych informacji jak ich szukać. Miejsce zamieszkania tych ślicznych ptaszków znaleźliśmy bez problemu, ale ptaszków nie było.…
Otternes stara farma…
Tuż nad samym fiordem, na szczycie jednego z ramion Sognefjordu jest miejsce niczym z bajki. Między dwoma turystycznymi miejscowościami Flåm i Aurland wysoko na wzgórzu mieści się stara osada Otternes. To miejsce niezwykłej urody z pięknymi widokami na fiord i okolicę. To miejsce, które zachwyca i które nie pozwala zapomnieć o sobie. Ta farma jest typowym przykładem stylu życia, jaki mieszkańcy fiordów mieli kilka lat temu, na długo przed przybyciem turystyki, a przybycie statków wycieczkowych zmieniło wszystko. Dziś gospodarstwo jest opuszczone, ale można je odwiedzać i spacerować po 27 istniejących tutaj domach i podziwiać niesamowite widoki na Aurlandsfjord. I ja tak robię kilka razy w roku, to bardzo wyjątkowe i…